„Brak jakiegokolwiek wpływu na decyzje tej Rady” to jedna z głównych przyczyn rezygnacji Marka Berezowskiego z mandatu radnego.
Nasza redakcja otrzymała dzisiaj pismo, w którym radny uzasadnia swoją decyzję.
„Próby przekazania informacji lub prezentacji własnych argumentów, poparte wyłącznie dokumentami, spotykają się jedynie z niewybrednymi atakami słownymi, podczas których jestem znieważany, poniżany i zniesławiany.
Nie mogę zatem pozostać w Radzie tylko po to, aby pobierać 2300 zł. diety.” – czytamy w piśmie.
Dalej Marek Berezowski pisze: „Kolejnym powodem mojej decyzji jest lekceważenie zdania mieszkańców, czego rażącym przykładem było nie zajęcie stanowiska przez Radę w/s tak istotnej dla miasta jak wystąpienia prezydenta Gliwic do KZK GOP o wstrzymanie komunikacji tramwajowej, mimo licznych petycji mieszkańców.”
„Pragnę jednak jak najwyraźniej podkreślić, że rezygnacja z członkostwa w Radzie w żadnym wypadku nie spowoduje zaprzestania mojej działalności na rzecz wyprowadzenia ciężkiego transportu z Gliwic i przywrócenia komunikacji tramwajowej w naszym mieście. Przeciwnie, będę mógł bardziej skupić się na tych zasadniczych dla miasta problemach.” – deklaruje Marek Berezowski. (mf)
Poniżej zamieszczamy kopię całego pisma.
Najnowsze komentarze