Wybrukowane alejki spacerowe i centralny placyk, pergole i nowe ławki – skwer Doncaster diametralnie zmienił wygląd.

Zieleniec, przypominający teraz kształtem muszlę ślimaka, pochłonął 1 mln. zł. Prace trwały około 2 miesięcy.

Główną ozdobą zieleńca jest duży kwietnik stojący w centralnej części placu.

Cały skwer wypełnia zróżnicowana roślinność. Posadzono m.in. sosnę kosodrzewinę, kosmatkę śnieżną, oliwki wąskolistne czy hortensje. Rzeźby prof. Stanisława Słodowego ,,Macierzyństwo” wrócą na plac i również otoczone będą zielenią.

Skwer wyposażony został w system automatycznego nawadniania.

Na wzniesieniu pozostawiono mechaniczny zegar z kwiatów a od strony ul. Wyszyńskiego ustawiono ogrodzenie, które z czasem okryje żywopłot.

W dużej mierze to mieszkańcy zadecydowali, że ten zieleniec w centrum miasta został odnowiony.

Miejski Zarząd Usług Komunalnych zapytał gliwiczan za pomocą ankiety, który z miejskich skwerów należałoby przebudować w pierwszej kolejności. Doncaster zdobył najwięcej głosów.