Nasze miasto ma największe PKB w województwie i jednocześnie najniższe bo tylko 2% zadłużenie.
A w mijającym roku pod względem finansowym Gliwice poradziły sobie bardzo dobrze. Tak przynajmniej wynika z podsumowania roku przygotowanego przez prezydenta Zygmunta Frankiewicza.
Dużo się działo
Mimo że do budżetu miasta wpłynęło nieco mniej pieniędzy niż w ubiegłym roku, to pozostał on bez zmian, nie wycofano się także z żadnej inwestycji.
– W Gliwicach spokojnie realizowaliśmy swoje plany – powiedział prezydent Frankiewicz.
Część z nich została przesunięta na następne lata. Najważniejsza inwestycja, jaka ruszyła w Gliwicach nie jest jednak dziełem samorządu – rozpoczęto budowę tzw. wschodniej obwodnicy miasta, czyli autostrady A1 z Sośnicy do Maciejowa – dodaje Frankiewicz.
W Gliwicach w mijającym roku działo się wiele. Przeprowadzono konsultacje w sprawie przebiegu DTŚ, kontynuowano prace nad kanalizacją. Precedensem w skali naszego kraju jest budowa w Gliwicach nowoczesnej sieci radiowej, dzięki której będzie możliwość zarządzania monitoringiem czy ruchem drogowym.
Miasto bardziej kulturalne
Galeria miejska M(pi)K, Perełka, Nowe Gliwice, remont Radiostacji i kina Bajka czy budowa basenu „Olimpijczyk” to tylko niektóre z przedsięwzięć, jakie udało się zrealizować. Kosztem 8 milionów złotych wyremontowano także Ratusz.
Prezydent w swoim podsumowaniu nie pominął tematu referendum.
– Uważam, że sprawa likwidacji tramwaju została wykorzystana przez moich przeciwników. Myślę, że przyszłoroczne wybory, w których na pewno wystartuję, będą miarodajne – mówił Zygmunt Frankiewicz.
Sukcesy i porażki
Największą porażką wg Frankiewicza były działania Marszałka Śmigielskiego, który nie chce podpisać dokumentów na finansowanie budowy hali widowiskowo-sportowej Podium. Prezydent uważa, że za porażkę można uznać także opóźnienia budowy stadionu przy ulicy Okrzei. – Jednak to nie są tak naprawdę moje porażki, tylko marszałka i firmy Bremer AG – podsumował.
Według prezydenta sukcesów było tak wiele, że trudno wybrać ten najważniejszy.
– Udało nam się wywalczyć zmianę nazw węzłów autostradowych. Nasze działania doprowadziły do tego, że nazwy zaczęto zmieniać w całej Polsce – powiedział prezydent Gliwic.
Plany na 2010?
W przyszłym roku priorytetem prezydenckich działań będzie m.in. sfinalizowanie sprawy finansowania budowy hali Podium i rozpoczęcie budowy stadionu Piasta Gliwice.
Równie ważne zadania to poprawa czystości na ulicach, przebudowa Rynku i utrzymywanie zieleni.
Przybędzie również placów zabaw dla najmłodszych – na ich budowę wykorzystane zostaną środki finansowe, które miasto zaoszczędziło zastępując tramwaje autobusami. Prezydent przytoczył również wyniki badań przeprowadzonych ostatnio na mieszkańcach województwa śląskiego. Dotyczyły one wyboru miejsca zamieszkania. Wynikało z nich, że Gliwice uważane są za miasto z perspektywami i Ślązacy najchętniej zamieszkaliby właśnie w naszym mieście.
W 2010 roku czekają nas wybory samorządowe, możemy więc spodziewać się, że zapowiedzi i deklaracji pojawiać będzie się coraz więcej. Pozostaje mieć nadzieję, że prezydenckie plany to nie tylko przedwyborcze obietnice i w nadchodzącym roku faktycznie nabiorą one realnych kształtów.
Łukasz Fedorczyk
Najnowsze komentarze