5 osób potrąconych w ciągu kilku ostatnich dni.
Praktycznie codziennie policjanci odnotowują wypadki z udziałem pieszych. Na razie nikt nie zginął.
– Z całą pewnością pośrednią przyczyną są trudne warunki drogowe, szybko zapadający zmrok ale głównymi sprawcami są kierowcy. Obowiązkiem kierowcy jest prowadzenie auta z prędkością umożliwiającą zatrzymanie w razie nagłej potrzeby ? mówi Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji.
Oczy szeroko otwarte
W poniedziałek o godz. 13:40, w Gliwicach na ul. Jana Pawła II, 26-letnia mieszkanka Zabrza kierując samochodem marki deawoo potrąciła 74-letnią kobietę, która przechodziła przez jezdnię poza przejściem dla pieszych. W wyniku zdarzenia piesza doznała obrażeń ciała. Kolejne zdarzenie miało miejsce wczoraj po południu na ul. Jedności, 33-letni mieszkaniec Gliwic kierujący samochodem marki skoda na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił przebiegającą ośmioletnią Kasię.
W kolejnych wypadkach w Knurowie potrącona została 43-latka. 18 grudnia w Gliwicach na ul. Słowackiego, 45-letnia kierująca nissanem potrąciła 10-letniego chłopca, który doznał obrażeń ciała. Dzień wcześniej na ul. Nad Łąkami 43-letni kierujący mazdą potrącił 34-letniego pieszego, który szedł prawą stroną drogi.
(flu)
Najnowsze komentarze