Na dworcu kolejowym trwa instalowanie monitoringu.
Gliwicki obiekt znalazł się wśród 19 dworców w całej Polsce, w których PKP postanowiło w tym roku zwiększyć poziom bezpieczeństwa pasażerów. Z czasem system wizyjny, obsługiwany początkowo przez PKP S.A, ma zostać włączony do systemu miejskiego i policyjnego.
Jak informuje Michał Wrzosek, rzecznik PKP, z doświadczenia spółki wynika, że na dworcach wyposażonych w monitoring liczba dewastacji i drobnych wykroczeń spada średnio o ok. 70%.
Na gliwickim dworcu pojawi się kilkanaście kamer ? zamontowane zostaną w holu głównym dworca PKP (i PKS) oraz w wielu innych miejscach obiektu, nie będzie ich jednak na peronach.
To, że kamery się pojawią nie oznacza, że gliwicki dworzec był w porównaniu z innymi obiektami w Polsce szczególnie niebezpieczny:
– Monitoring instalowany jest tam gdzie jest szczególna potrzeba ze względu na duży przepływ pasażerów, niezależnie od problemów z wandalizmem ? informuje rzecznik PKP.
Co nie zmienia faktu, że drobne akty wandalizmu również miały tu miejsce, a podróżni nie zawsze czuli się bezpiecznie, choćby z powodu grasujących tam kieszonkowców.
– Na terenie dworca nie dochodziło do rozbojów czy pobić, zdarzały się jednak zniszczenia mienia, najczęściej wybijano szyby czy malowano ściany. W ubiegłym roku zanotowaliśmy również włamania do automatów do kawy i znajdujących się tam sklepów ? informuje komendant VI Komisariatu Policji, podinsp. Adam Mandera.
Obraz z kamer będzie służyć głównie jako materiał dowodowy bo jak na razie monitory nie będą obserwowane ciągle.
.
Wszystkie zdarzenia zostaną jednak na taśmie nagrane, co powinno zniechęcić wandali. W miarę możliwości monitory obserwować będzie również dyżurny policji pobliskiego VI Komisariatu.
Do tej pory bezpieczeństwa na gliwickim dworcu pilnowały takie służby jak policja, Straż Ochrony Kolei i pracownicy firmy ochroniarskiej. Miejski monitoring obejmował natomiast swoim zasięgiem teren wokół budynku oraz przejście podziemne dworca.
Oprócz Gliwic, kamery pojawią się również na dworcach w Bielsku-Białej, Częstochowie, Elblągu, Iławie, Inowrocławiu, Jeleniej Górze, Kędzierzynie Koźlu, Łodzi, Malborku, Opolu, Poznaniu, Rzeszowie, Skierniewicach, Słupsku, Tczewie, Toruniu i Zielonej Górze. Całość inwestycji wyniosła spółkę 2,5 mln zł.
Razem, monitorowanych dworców w całej Polsce będzie teraz 41. PKP zapowiada, że to jednak nie koniec.
Katarzyna Klimek
Najnowsze komentarze