Obecnie gliwicki dworzec budzi wyłącznie negatywne odczucia.
Jednak już wkrótce ma się doczekać generalnego remontu. Wszystko wskazuje na to, że zaniedbany obiekt przestanie być niechlubną wizytówką Gliwic.
Obecnie przygotowywane są procedury umożliwiające zlecenie opracowania dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Remont ma się rozpocząć w 2011 r. i potrwa dwa lata. W jego ramach zostanie odnowiona elewacja, wymienione będą drzwi i okna.
Na razie nie wiadomo czy spółka Polskie Linie Kolejowe równolegle wyremontuje również perony i podziemne przejścia.
Największe zmiany mają dotyczyć holu dworca. Zostanie on połączony pasażem z halą dworca PKS. Powstanie nowa strefa dla podróżnych oczekujących na pociąg. Budynek zostanie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Koszty modernizacji mają sięgnąć nawet 30 mln złotych. Wydatki zostaną pokryte z budżetu państwa oraz środków własnych PKP S.A.
Władze Gliwic deklarują, że w najbliższym czasie ściany przejścia podziemnego zostaną wyczyszczone z napisów i plakatów. Czy doczekamy się także remontu peronów? Niestety, to nadal jest bardzo niepewne, ponieważ perony należą do Polskich Linii Kolejowych, które na razie remontów nie planują.
Miasto już jakiś czas temu chciało odkupić dworzec od PKP i go wyremontować. Niestety PKP na sprzedaż się nie zgodziły. Zaproponowano wówczas, aby miasto dworzec wydzierżawiło, wyremontowało i… oddało PKP. Polskie Koleje Państwowe zaproponowały gliwickim urzędnikom, aby na remont dworca postarali się uzyskać dotację z Unii Europejskiej.
– Ktoś kto takie propozycje składał, chyba do końca nie wiedział o czym mówi, bo namawiał nas do przestępstwa. Jak mielibyśmy zdobyć unijne pieniądze na coś, co nie jest nasze? ? pyta Marek Jarzębowski z gliwickiego magistratu.
Prezydent Zygmunt Frankiewicz kilka miesięcy temu rozmawiał w Warszawie z przedstawicielami PKP.
Wówczas ustalono, że miasto i PKP wspólnie opracują koncepcję remontu dworca i zagospodarowania terenu wokół niego.
Sąsiednie miasta także planują remont swoich dworców. Ten w Zabrzu ma zmienić się nie do poznania. Władze Zabrza postanowiły zabrać się za remont na własną rękę. Zdecydowano się powrócić do koncepcji budowy na miejscu starego dworca nowego centrum przesiadkowego z dużą ilością usług. Nowy obiekt został już kilka lat temu uwzględniony w przygotowanym dla Zabrza planie zagospodarowania przestrzennego. Na razie jednak nie wiadomo kiedy remont miałby się rozpocząć.
Łukasz Fedorczyk
Najnowsze komentarze