Zamiast chodnika jest miejsce na chodnik, pokryte czymś w rodzaju żużla – pisze mieszkający przy ulicy Korczoka Pan Wojtek.
Podczas opadów mamy błoto, gdy świeci słońce – kurz.
Poniżej publikujemy list od Pana Wojtka.
„Mieszkam w Sośnicy przy ulicy Korczoka. I właśnie chciałbym poruszyć temat tej ulicy, a raczej chodnika. Budynki przy tej ulicy stoją od 1936 roku. Po parzystej stronie nr ulicy od tego roku (1936) nie ma chodnika na całej jej długości.”
Można powiedzieć, że jest miejsce na chodnik wysypane żużlem, czy jakimś innym „czymś”, co w czasie np. opadów deszczu zamienia się w błoto, a w czasie słonecznej pogody mamy gwarancję wielkiego kurzu.”
„Czy możecie, jako redakcją pisma zajmującego się naszym piękniejącym miastem, dowiedzieć się dlaczego w 21 wieku mamy taką sytuację. 74 lata to za mało, żeby położyć chodnik?
Dziwne to troszkę biorąc pod uwagę, że są miejsca w Gliwicach gdzie kładzie się kostkę brukową w miejscach, w których ruch pieszych praktycznie nie istnieje. A może jakaś podpowiedź, gdzie najlepiej się zgłosić z tą sprawą? Pozdrawiam serdecznie.”
.
Jesteś świadkiem interesującego zdarzenia? Chciałbyś za naszym pośrednictwem zgłosić jakiś problem? Interwencję a może pochwałę? Napisz do nas i wyślij zdjęcia. Najciekawsze materiały opublikujemy na portalu 24gliwice lub w Gazecie Miejskiej.
adres: redakcja @ 24gliwice.pl
Najnowsze komentarze