Pijanych kierujących nie tylko się zatrzymuje, niektórych się znajduje? na trawnikach.
Taki przypadek miał miejsce w niedzielne późne popołudnie na ul. Wałbrzyskiej w Gliwicach. Policjanci z gliwickiej drogówki znaleźli pijanego motorowerzystę.
Mężczyzna leżał sobie spokojnie na trawniku, a obok niego motorower z włączonym zapłonem. Mężczyzna był kompletnie pijany. Sporo czasu zajęło policjantom obudzenie go.
Badania alkomatem wykazały 3,60 promila alkoholu we krwi motorowerzysty.
Sprawdzenie w policyjnych bazach danych wykazało, że mężczyzna dopuścił się jeszcze jednego przestępstwa – kierował pojazdem mechanicznym wbrew sądowemu zakazowi. 26-letniemu gliwiczaninowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Na jednym z gliwickich trawników odpoczywał także pewien zabrzanin, który przecenił swoje możliwości i wypił za dużo alkoholu.
W sobotę na Placu Piastów w Gliwicach dwaj posterunkowi zatrzymali 39-letniego mieszkańca Zabrza, który próbował ?wykupić się? z pobytu w Izbie Wytrzeźwień. Chwilę wcześniej mężczyzna został zabrany przez policjantów z miejsca w którym niezbyt godnie odpoczywał, gorsząc przechodniów swoim widokiem.
Mimo całkowitego zamroczenia alkoholem w czasie prowadzenia, w przebłysku świadomości zabrzanin wyciągnął z portfela i wręczył policjantowi 100 zł.
Policjant spokojnie przyjął banknot i zabezpieczył jako dowód popełnienia przestępstwa. Stan nietrzeźwości nie zmienia faktu, że mężczyzna popełnił poważne przestępstwo ? usiłowanie udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi. Teraz oprócz konieczności pokrycia kosztów pobytu w izbie wytrzeźwień, zabrzanin będzie oczekiwał na proces karny.
Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. O takim zagrożeniu powinni pamiętać ci wszyscy, którzy podejmują próby ?negocjowania? z policjantami.
Najnowsze komentarze