Jeszcze do niedawna wszystko wskazywało na to, że Powiatowy Urząd Pracy czeka przeprowadzka.
Dziś wiadomo już jednak, że ?pośredniak? będzie nadal mieścił się w budynku przy Placu Inwalidów Wojennych.
Natomiast budynek po Technikum Ceramicznym ZSZ PMO „Ceramik”, do którego PUP miał się przenieść, zostanie albo sprzedany, albo zagospodarowany przez którąś z miejskich instytucji kulturalnych.
Jakiś czas temu Powiatowy Urząd Pracy budynek przy ul. Jana Śliwki dostał w trwały zarząd.
Plany były ambitne, bo Urząd czekał tylko na pieniądze, za które miał przeprowadzić remont obiektu.
Miało być wygodniej dla urzędników, ale przede wszystkim dla petentów, także tych niepełnosprawnych. Budynek przy ul. Śliwki można w miarę łatwo przystosować do potrzeb osób na wózkach inwalidzkich i osób starszych. Niestety, póki co plany pogrzebano.
Jakiś czas temu miasto dostało pismo, w którym PUP rezygnował z trwałego zarządu nad budynkiem ?Ceramika?. Dlaczego? Tego nie udało nam się dowiedzieć, bo w kwestii niedoszłej przeprowadzki wypowiada się tylko Marek Kuźniewicz, dyrektor PUP, a on obecnie jest na urlopie.
Teraz miasto zastanawia się, co z obiektem zrobić. Wiceprezydent Renata Caban zapewnia, że trwają intensywne rozmowy z różnymi podmiotami zajmującymi się kulturą. Czy znajdzie się jednak instytucja kulturalna, która udźwignie ciężar remontu tego budynku i jego utrzymania?
Kto ewentualnie mógłby poprowadzić swoją działalność w ?Ceramiku??
Miasto rozmawia właśnie ze Stowarzyszeniem Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży, które chciałoby w budynku przy ul. Śliwki otworzyć przedszkole.
– Póki co, Stowarzyszenie Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży pozyskało grant od marszałka województwa, w wysokości 1.8 mln zł, na duże przedszkole, które tworzy w Sośnicy, przy Zespole Szkół Techniczno-Ekonomicznych. Docelowo to przedszkole mogłoby przenieść się do budynku po byłym „Ceramiku” – mówi Renata Caban.
Miasto rozważa także opcję sprzedaży budynku po byłej szkole.
Obojętnie jednak czy budynek zostanie zagospodarowany na przedszkole, czy trafi „pod młotek”, w końcu znajdzie swojego opiekuna, który, być może, doprowadzi go do właściwego stanu Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych tygodni.
(flu)
Najnowsze komentarze