Domena internetowa z imieniem i nazwiskiem prezydenta Gliwic znalazła się na aukcji Allegro.
Kto ją wystawił na sprzedaż? Na pewno nie Zygmunt Frankiewicz.
Internauta o pseudonimie Indegar wycenił ją na minimum 10 tysięcy złotych.
Zbliżające się wybory samorządowe to dobra okazja do zarobku – tak zapewne uznał użytkownik serwisu aukcyjnego Allegro. Zarejestrował domenę www.ZygmuntFrankiewicz.pl i wystawił ją na sprzedaż, zapewne w nadziei, że oferta wzbudzi zainteresowanie gliwickiej opozycji.
Czy prezydent „przegapił” rejestrację domeny ze swoim nazwiskiem? Nie, od dłuższego już czasu strona prezydenta funkcjonuje pod krótszym adresem www.frankiewicz.pl.
.
Cena wywoławcza wystawionej na sprzedaż domeny jest zdecydowanie zaporowa.
10 tysięcy złotych to minimalna stawka, za którą domena byłaby odsprzedana. Opozycja raczej się nie skusi, podkupywanie adresów mogłoby być ocenione przez wyborców jako chwyt poniżej pasa, poza tym ewentualny wydatek jest dość ryzykowny.
Dlaczego? Na przykład z powodu rozstrzygnięcia sądu. Prawo do używania domeny zawierającej imię i nazwisko przez osobę trzecią, mogłoby być zakwestionowane, a domena odebrana.
Zatem interes to kiepski. Zarobku raczej nie będzie. (mf)
Najnowsze komentarze