ZABRZE. 16 milionów złotych ? tyle przeznaczy Zabrze na prace związane z modernizacją torowisk w swoim mieście.
To połowa potrzebnej sumy ? kolejne 16 pochodzić będzie z funduszy unijnych. Przedsięwzięcie kosztowne, jak się jednak okazuje, dla Zabrza opłacalne.
15 kwietnia przedstawiciele zabrzańskiego samorządu i władze spółki Tramwaje Śląskie S.A. podpisali porozumienie o współpracy. Zgodnie z jego treścią, miasto zobowiązało się do podwyższenia kapitału spółki TŚ poprzez objęcie akcji nowej emisji – za kwotę 16 mln zł. Tym samym, gmina zostanie kolejnym, po 12 miastach Śląska akcjonariuszem spółki.
Do wkładu własnego miasta Unia Europejska dołoży ze swojego budżetu kolejne 16 mln. Całość środków, czyli 32 mln zł. spółka przeznaczy na modernizację infrastruktury tramwajowej na terenie Zabrza.
W ramach projektu wykonana zostanie modernizacja ul. Bytomskiej – od ul. Chrobrego do ul. Drzymały, modernizacja ul. Wolności – od ul. Kondratowicza do granicy z Gliwicami oraz modernizacja torowiska tramwajowego na ul. 3 Maja.
Zakończenie prac zaplanowano na 2011 rok.
– Pierwsze zmiany w zdewastowanej obecnie infrastrukturze tramwajowej będą widoczne w przyszłym roku, a znaczna poprawa standardu nastąpi za dwa – trzy lata ? zapewnił prezes spółki TŚ, Janusz Berkowski.
Podczas gdy Zabrze zdecydowało się tramwaje utrzymać i inwestować w ich modernizację, Gliwice myślą o likwidacji. Jako powód podawane są rosnące koszty utrzymania. Zdaniem władz miasta remont taboru i torowisk, to zbyt kosztowna inwestycja.
Zlikwidowanie linii tramwajowych w Gliwicach będzie niekorzystne dla aglomeracji śląskiej: ? Ten fragment sieci nie powinien ulec przerwaniu. Mam nadzieję, że do takiej sytuacji nie dojdzie – oznajmił Janusz Berkowski. Nadzieję taką mają również mieszkańcy, którzy walczą o ich utrzymanie.
Ostateczna decyzja o likwidacji tramwajów jeszcze w Gliwicach nie zapadła, stanowcza postawa gliwickich władz w tej sprawie pozwala się jednak domyśleć, że za jakiś czas, jadący z Zabrza nowoczesny tramwaj, dojedzie tylko do gliwickiej zajezdni przy ul. Chorzowskiej.
Katarzyna Kowal
Najnowsze komentarze