GLIWICE. Budynek przy ul. Chorzowskiej 10, który 3 lata temu zyskał nową elewację, z zewnątrz wygląda całkiem przyzwoicie.
Problem tkwi jednak w tym, że kamienicę odnowiono tylko z 3 stron, jedną ścianę pozostawia- jąc w fatalnym stanie.
Prace przy ocieplaniu budynku przy ul. Chorzowskiej 10 rozpoczęły się w 2006 roku. Wyremontowano 3 ściany, budynek zyskał ładną elewację, mieszkania stały się cieplejsze.
Kłopoty pojawiły się przy jednej ze ścian, która znajduje się w granicy działki należącej do Ogródków Działkowych ,,Plon?. Ta ściana – nieocieplona, obskurna, z odpadającym tynkiem stoi nietknięta do dnia dzisiejszego.
Co było przyczyną zaniechania prac remontowych? Dzierżawca feralnej działki musiał wyrazić zgodę, żeby wykonawca robót mógł wejść na teren jego ogródka i rozpocząć pracę. Działkowicz zgodę wyraził, postawił jednak pewne warunki:
? Zdaję sobie sprawę, że wraz z rozpoczęciem prac remontowych moja działka zostałaby częściowo zniszczona. Posadziłem tam drogie krzewy, dbałem o nią. Podejrzewam, że częściowo zniszczone zostałoby również ogrodzenie ogródka. Dlatego też, zgodziłem się udostępnić działkę w zamian za odszkodowanie w wysokości 6 tysięcy złotych.
Dzierżawca chciał również, żeby prace rozpoczęły się w październiku gdy kończy się sezon oraz żeby teren ogródka został wysprzątany po zakończeniu robót.
Te warunki okazały się jednak zbyt wygórowane, bo od czasu złożenia przez dzierżawcę działki pisma w ZBM II TBS, zarządcy nieruchomości, minęły już 3 lata.
-Ja także chciałbym, żeby ściana została wyremontowana ? ładniej wyglądałaby okolica mojej działki. Nie chcę jednak stracić włożonych w nią pieniędzy. Poza tym, od momentu złożenia pisma w ZBM II TBS nie dostałem żadnej odpowiedzi, nikt nawet nie chciał negocjować warunków lub choćby obejrzeć działki ? informuje dzierżawca.
ZBM II TBS całą sprawę tłumaczy następująco: – Urząd Miasta wydał zgodę na remont 3 ścian. Ściana do tej pory nieocieplona leży w granicy terenu, który dzierżawiony jest przez Urząd Miasta na Ogródki Działkowe i to gmina może wydać nam pozwolenie na budowę. Odpowiednie pismo skierowane zostało do gminy. Przekazaliśmy również warunki, jakie postawił dzierżawca i nie dostaliśmy do tej pory odpowiedzi.
Na całym zamieszaniu najbardziej cierpią ci mieszkańcy kamienicy, których mieszkania usytuowane są po stronie nieocieplonej ściany:
-Ta ściana to już gołe cegły, wszystko jest zmurszałe. W mieszkaniu jest po prostu zimno, do środka dostaje się wilgoć ? skarży się Agnieszka Bukowska, lokatorka jednego z mieszkań. – W pokoju, w którym mieszka trójka małych dzieci grzyb jest na ścianach, po prostu wszędzie. Co chwilę musimy kupować środki grzybobójcze i tracimy mnóstwo pieniędzy na remonty mieszkania. W przyszłym roku nasze dziecko ma komunię. Jak wpuścimy do tego mieszkania gości? – pyta pani Agnieszka.
Jak twierdzą mieszkańcy, przyczyną tego stanu rzeczy jest nie tylko nieocieplona ściana ale również np. podmokłe piwnice.
ZBM II TBS zwraca jednak uwagę, że po części winni temu są również sami mieszkańcy: – W wielu wypadkach mieszkania są źle eksploatowane. Szczelnie pozamykane okna, pozatykane wentylacje powodują, że w mieszkaniach nie ma cyrkulacji powietrza co prowadzi do powstawania grzybów na ścianie.
Nie zmienia to jednak faktu, że budynek powinien być ocieplony w całości, a pozostawienie jednej ściany w opłakanym stanie nie tylko wpływa na komfort życia mieszkańców kamienicy ale również fatalnie wygląda. Jak się jednak okazuje, podobnych kamienic jest w mieście bardzo wiele.
-Wiele budynków wymaga naprawdę pilnego remontu, dlatego też w pierwszej kolejności zajmujemy się tymi, które są w najgorszym stanie, niekiedy nawet zagrażającym życiu mieszkańców. Środki finansowe, jakie otrzymujemy na remonty są niestety bardzo ograniczone. W tym roku dostaliśmy o połowę mniej pieniędzy niż w roku ubiegłym. Środki te wystarczą na przeprowadzenie ok. 40% potrzebnych remontów ? tłumaczą w ZBM-ie.
Sprawa kamienicy numer 10 utknęła prawdopodobnie w Urzędzie Miejskim. Pracownicy Wydziału Gospodarki Nieruchomościami nie umieli odpowiedzieć nam na pytanie, dlaczego przez 3 lata nie udało się nic zrobić, żeby dokończyć ocieplenie budynku. Wytłumaczono nam, że osoby, które mogłyby znać sprawę bliżej są na urlopie. Do sprawy wrócimy więc w sierpniu.
Najnowsze komentarze