Kamery strzegące bezpieczeństwa mieszkańców Gliwic pojawią się w przyszłym roku.
Tymczasem już od września 16 kamer zacznie działać w Zabrzu. To dopiero początek bo docelowo ma ich być 200.
Na razie monitoringiem objęte zostanie przede wszystkim centrum miasta.
Centrum dowodzenia monitoringiem znajduje się w siedzibie zabrzańskiej straży miejskiej, a przed ekranami zasiądą pracownicy Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Mieszkańcom podoba się to, że ich bezpieczeństwa strzec będą kamery, ich wątpliwości budzi jednak miejsce ich ustawienia.
– Nie wiem, czy ulice w centrum miasta to najodpowiedniejsze miejsce dla kamer. Moim zdaniem są bardziej niebezpieczne okolice, i to właśnie tam przydałby się monitoring. Przykładem mogą być park Dubiela czy niektóre z osiedli ? mówi pani Helena, mieszkanka Zabrza.
Kamery bez wątpienia pomogą w pracy policjantom i strażnikom miejskim: ? To będą dodatkowe oczy policji bo nie możemy być we wszystkich miejscach naraz ? zapewnia Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej KMP.
Nowoczesny system kamer kosztował miasto prawie milion złotych.
.
W Gliwicach od przyszłego roku również będzie działał nowoczesny monitoring.
W pierwszym etapie jego budowy pojawi się 50 kamer.
W większości zostaną one zainstalowane tam, gdzie działały poprzednie urządzenia, czyli przy głównych ulicach, newralgicznych skrzyżowaniach w śródmieściu oraz w miejscach, gdzie jest szczególnie niebezpiecznie.
W następnych etapach kamery pojawią się w poszczególnych dzielnicach i na obrzeżach, m.in. przy trasach wlotowych do miasta. W zależności od środków finansowych przeznaczonych na system monitoringu, kamer z roku na rok będzie przybywać.
Nowe kamery będą diametralnie różnić się od tych, które funkcjonowały jeszcze niedawno.
Największą innowacją będzie zmiana sposobu transmisji sygnału. System ma działać przy wykorzystaniu łączności radiowej i światłowodowej. Dzięki temu zwiększy się liczba kamer i poprawi się jakość obrazu.
Najnowsze komentarze