24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum
Powiadomienie Pokaż więcej
Zmiana rozmiaru czcionkiAa
  • Najnowsze
  • Kultura, wydarzenia, imprezy
  • Kryminałki
  • Samorząd, polityka
  • Historia
  • Telewizja
Czytanie Po premierze “Hair” w Gliwickim Teatrze Muzycznym
Udostępnij
Zmiana rozmiaru czcionkiAa
24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum
Search
Have an existing account? Zaloguj się
24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum > główna > Temat dnia > Po premierze “Hair” w Gliwickim Teatrze Muzycznym
Temat dnia

Po premierze “Hair” w Gliwickim Teatrze Muzycznym

redakcja
redakcja
Opublikowany 26/05/2010
Udostępnij
Udostępnij
UdostępnijTweet

Muszę przyznać, że po sobotniej premierze musicalu Hair mam mieszane uczucia.

Z jednej strony fantastyczni młodzi ludzie, którzy w spektakl włożyli serce i duszę, z drugiej ewidentne mankamenty, które sprawiają, że zamiast kultowego przedstawienia, oglądamy kilka scen z życia hippisowskiej komuny.

Contents
Muszę przyznać, że po sobotniej premierze musicalu Hair mam mieszane uczucia.W gliwickim przedstawieniu fabuła nie jest zbyt czytelna.Ktoś, kto nie oglądał filmu może mieć problemy ze zrozumieniem, o co w tym wszystkim chodzi.Na gliwickim spektaklu smutny los Bergera nie wzrusza, ponieważ umyka, niestety, w powodzi dynamicznych scen i głośnej muzyki. Muzyki, która, co trzeba przyznać, w spektaklu broni się sama.

Gliwicką inscenizację wyreżyserował Wojciech Kościelniak, a autorem nowego przekładu libretta jest Jacek Mikołajczyk. Czy nowa produkcja ma szansę na powtórzenie sukcesu ?High School Musical?? Niestety, chyba nie.

?Hair? to przedstawienie ? legenda, które pod koniec lat 60. ?rozsadziło? Brodway i uzyskało natychmiast wielką sławę. Filmowa wersja musicalu, prawdziwy majstersztyk nakręcony przez Milosa Formana w 1979 roku, tylko tę legendę utrwaliła.

Treść, to w sumie banalna historia. Do komuny hippisów trafia Claude Bukowski, który za kilka dni ma znaleźć się w wojsku i wyjechać do Wietnamu. Przypadek sprawia, że charyzmatyczny szef dzieci ? kwiatów, Berger, zamieni się z nim miejscami i zginie.

W gliwickim przedstawieniu fabuła nie jest zbyt czytelna.Ktoś, kto nie oglądał filmu może mieć problemy ze zrozumieniem, o co w tym wszystkim chodzi.

Tym bardziej, że pierwszoplanową postacią, za sprawą Andrzeja Skorupy, staje się Claude. Główny bohater, George Berger w wersji Łukasza Szczepanika, nie ma niestety nic z przywódcy i wyraźnie zostaje w cieniu kolegi. W pamięć widza bardziej zapada już czarnoskóry Hud, chociaż Nick Sinckler balansuje czasem na granicy śmieszności. Z pań może podobać się Aleksandra Adamska w roli Jeannie – jej narkotyczne zjazdy to prawdziwe perełki.
Na pochwałę zasługują też układy choreograficzne przygotowane przez Beatę Owczarek i Janusza Skubaczkowskiego oraz muzyka w wykonaniu zespołu Piotra Dziubka. Widać również bardzo dobre przygotowanie wokalne nad którym pracowała Ewa Zug.

Na scenie faktycznie oglądamy pokaz witalności i radości życia. Młodzi ludzie biegają po widowni, zaczepiają widzów, wspinają się na balkony, wiszą na drabinkach. Grają i śpiewają z prawdziwym zaangażowaniem i entuzjazmem. To wszystko niewątpliwe atuty przedstawienia.

Mankamentem jest jednak pewna dosłowność, miejscami ocierająca się nawet o wulgarność, która co bardziej wrażliwego widza może razić. Inscenizacji brakuje subtelności, a sceny kopulacji w wykonaniu młodych aktorów mogą wywoływać zażenowanie. Mimo zapowiedzi, iż libretto nie zostało uwspółcześnione, pojawiają się w nim odniesienia do całkiem nowej historii, choćby moherowe berety czy Pocahontas, hippisi zwracają się do siebie całkiem współczesnym ?Sie ma?, a na określenie sytuacji mają jedno słowo: ?Zaje….ście?.

Film Formana pokazywał radość życia, rewolucję obyczajową traktował z pewnym dystansem, a tragiczny finał wyciskał łzę w oku każdego widza.

Na gliwickim spektaklu smutny los Bergera nie wzrusza, ponieważ umyka, niestety, w powodzi dynamicznych scen i głośnej muzyki. Muzyki, która, co trzeba przyznać, w spektaklu broni się sama.

Nina Drzewiecka
fot. materiały prasowe GTM. Tomasz Zakrzewski.

Udostępnij ten artykuł
Facebook Email Print
Udostępnij

Najnowsze komentarze

  • Onkyo - Nowy punkt gastronomiczny na mapie Gliwic. Gliwuś zastąpił Króla Stasia, inna lokalizacja i godziny otwarcia
  • Falkenhorn - Jak szybko “zarobić” 24 punkty karne? Gliwiczanin w mercedesie znalazł się po niewłaściwej stronie wysepki
  • Też mi ... - Jak szybko “zarobić” 24 punkty karne? Gliwiczanin w mercedesie znalazł się po niewłaściwej stronie wysepki
  • Też mi ... - Jak szybko “zarobić” 24 punkty karne? Gliwiczanin w mercedesie znalazł się po niewłaściwej stronie wysepki

Categories

  • ES Money
  • U.K News
  • The Escapist
  • Insider
  • Science
  • Technology
  • LifeStyle
  • Marketing

About US

We influence 20 million users and is the number one business and technology news network on the planet.

Subscribe US

Subscribe to our newsletter to get our newest articles instantly!

[mc4wp_form]
© Foxiz News Network. Ruby Design Company. All Rights Reserved.
wpDiscuz
Welcome Back!

Sign in to your account

Username or Email Address
Password

Lost your password?