Sklepy ?Żabka? to w ostatnich tygodniach cel wyjątkowo brutalnych bandytów.

Napad z ulicy Franciszkańskiej w Zabrzu, został zarejestrowany przez kamerę monitoringu.Na kilka minut przed zamknięciem, do sklepu wbiega trzech napastników w kominiarkach, krzycząc ?Policja! Na ziemię?.

Wskakują na ladę, terroryzują ekspedientkę, celując do niej z broni, a następnie wyrywają kasę fiskalną i zbiegają z miejsca zdarzenia.

Całość trwała kilkanaście sekund. Z kasy znika 3 tysiące zł.

Nagranie z monitoringu na YouTube udostępnił portal Zabrzanie.pl.

Dzień później, doszło do kolejnego napadu. Scenariusz był prawie ten sam. Jak twierdzi starszy aspirant Marek Wypych, rzecznik prasowy KMP w Zabrzu ?

?Działanie sprawców było bardzo podobne, w związku z czym łączymy te sprawy?.

Kilka dni wcześniej również doszło do rabunku w ?Żabce? przy ulicy 3-go Maja. Zamaskowany mężczyzna wtargnął do sklepu i zanim ktokolwiek zdążył zareagować, wyrwał kasę i uciekł. Tym razem z kasy zniknęło 2 tysiące zł oraz bilety warte kilkaset zł.

To istna fala napadów w województwie śląskim. Parę miesięcy temu doszło do podobnej napaści na tle rabunkowym, tym razem w dzielnicy zabrzańskiej dzielnicy Mikulczyce. Jednak problem nie dotyczy tylko Zabrza – 16 lipca doszło do próby obrabowania katowickiego kiosku, 3 lipca nożownik wtargnął do sklepu w Dąbrowie Górniczej. Na tym etapie nie da się z całą pewnością powiedzieć, czy za wszystkimi przestępstwami stoi ta sama zorganizowana grupa.