ZABRZE. Rodzice 17-letniego Jasia z Zabrza wybrali się w piątek na spacer. Gdy wrócili do domu, przed mieszkaniem zastali policjantów.
Mundurowi powiadomili zaskoczonych małżonków, że w komisariacie znajduje się ich syn.
Contents
W chwilę później sprawa się wyjaśniła. Okazało się, że gdy rodzice spacerowali, 17-latek zabrał kluczyki od ich samochodu i udał się na ,,wycieczkę po Zabrzu?. Ta niestety zakończyła się kolizją drogową.
Nieposiadający prawa jazdy nastolatek podczas cofania uderzył w zaparkowanego opla.
Zdenerwowany ojciec bezpośrednio po przyjściu na Komisariat Policji złożył na 17-letniego Jana zawiadomienie o przestępstwie – kradzieży kluczyków oraz samochodu. Młody przestępca noc z 15 na 16 maja spędził w policyjnym areszcie. Po przesłuchaniu nastolatek usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa.
Najnowsze komentarze