ZABRZE. We wtorek z mieszkania na 1 piętrze budynku przy ulicy Wawrzyńskiej wypadło 2-letnie dziecko.
Do wypadku doszło, chociaż w mieszkaniu znajdowała się matka dziecka i dwie inne dorosłe osoby. Wszyscy oni bawili się w najlepsze podczas pijackiej balangi.
35-letnia matka dziewczynki była tak pijana, że policjanci nie byli w stanie zbadać jej alkomatem. Od kobiety pobrano więc krew.
Całe zdarzenie miało miejsce we wtorek o godzinie 20.00. Prawdopodobnie dziewczynka weszła na parapet okna, przechyliła się i wypadła.
Pierwszej pomocy dziecku udzielił przechodzień, który był świadkiem zdarzenia.
Mężczyzna wezwał na miejsce służby ratunkowe, karetka zabrała dziewczynkę do zabrzańskiego Centrum Pediatrii.
Na miejsce przybyli także funkcjonariusze z Komisariatu V. Mundurowi ustalili, że w mieszkaniu z którego wypadło dziecko, oprócz 3 dorosłych osób przebywało jeszcze jedno dziecko.
3-letni chłopczyk został przekazany do pogotowia rodzinnego.
O dalszych losach dzieci zadecyduje Sąd Rodzinny, a matki Prokuratur.
Jeżeli kobiecie zostanie udowodnione zaniedbywanie opieki nad dziećmi i narażenie ich na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, może grozić jej kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Najnowsze komentarze