24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum
Powiadomienie Pokaż więcej
Zmiana rozmiaru czcionkiAa
  • Najnowsze
  • Kultura, wydarzenia, imprezy
  • Kryminałki
  • Samorząd, polityka
  • Historia
  • Telewizja
Czytanie Felieton na marginesie. Granice demokracji
Udostępnij
Zmiana rozmiaru czcionkiAa
24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum
Search
Have an existing account? Zaloguj się
24gliwice.pl - Portal Miejski Gliwice | wiadomości | telewizja | forum > główna > Temat dnia > Felieton na marginesie. Granice demokracji
Temat dnia

Felieton na marginesie. Granice demokracji

redakcja
redakcja Opublikowany 30/04/2009
Udostępnij
Udostępnij
UdostępnijTweet

Jakie są i czy istnieją granice demokracji? Czy można posuwać się w obronie własnych interesów do narażania lub znieważania cudzych praw?

Czy jakieś formy protestu w ustroju demokratycznym można uważać za nieakceptowalne? Podobne pytania mógłby sobie zadać każdy uważny obserwator wydarzeń ostatniego tygodnia w naszym mieście.

Contents
Jakie są i czy istnieją granice demokracji? Czy można posuwać się w obronie własnych interesów do narażania lub znieważania cudzych praw? Przecież podążając tym tropem można dojść do wniosku, że skoro petardy nie odniosły skutku to może poskutkuje sponiewieranie sekretariatu albo parę siniaków u personelu niższego szczebla? Oczywiście w trakcie ?składania petycji? lub ?roboczej wizyty u prezydenta?.Gliwicki ?konflikt o tramwaj? pokazuje nam w pigułce polskie problemy z demokracją.

Zadać pytanie łatwo, odpowiedzieć zwykle jest trudniej. Ubiegłotygodniowa pikieta pod Urzędem Miejskim pokazała rozmiar determinacji jej organizatorów, którzy nie zawahali się przed wzmocnieniem siły swoich argumentów argumentem siły w postaci bojowej grupy związkowców z ?Sierpnia 80?.

Jeszcze raz ci mówię, ta władza jest do d...y - krzyczy jeden z manifestantów do asystenta Prezydenta Gliwic
Jeszcze raz ci mówię, ta władza jest do d...y - krzyczy jeden z manifestantów do asystenta Prezydenta Gliwic. Zdj. ITV Gliwice
Dzięki relacjom filmowym umieszczonym w Internecie, każdy może wyrobić sobie własną opinię o sposobie działania panów z gwizdkami i syrenami. Nie o to jednak chodzi. A przynajmniej nie tylko.
Korzystanie z przywilejów jakie daje nam demokracja nie może sprowadzać się do działań o charakterze anarchistycznym, nawet, jeśli problem wydaje się być słuszny. Przecież i tutaj, w gliwickim Urzędzie Miejskim niewiele brakowało, by bazarowa pyskówka przerodziła się w rozróbę.

Czy organizatorzy naprawdę uważają, że z poziomu skrzynki po warzywach można przekonać prezydenta miasta do swoich racji? Czy sądzą, że parę petard wpłynie na zmianę stanowiska państwowego urzędu w tej czy innej sprawie?

Przecież podążając tym tropem można dojść do wniosku, że skoro petardy nie odniosły skutku to może poskutkuje sponiewieranie sekretariatu albo parę siniaków u personelu niższego szczebla? Oczywiście w trakcie ?składania petycji? lub ?roboczej wizyty u prezydenta?.

Patrząc na dane liczbowe publikowane po kolejnych wyborach, a szczególnie na dane dotyczące frekwencji wyborczych, dojść można do wniosku, że przeciętny obywatel demokracji nie potrzebuje. Pomimo, że od dwudziestu lat możemy cieszyć się ponownie korzyściami, jakie daje demokracja parlamentarna, niewielka jest w społeczeństwie świadomość możliwości wpływania w ten sposób jednostki na losy kraju, regionu, ba nawet miasta. Przeciętnie postrzega się demokrację jako możliwość robienia ?wszystkiego?. W skrajnych przypadkach jest to pamiętne wysypywanie zboża na tory, blokowanie ulic czy palenie opon pod gmachami rządowymi.

Gliwicki ?konflikt o tramwaj? pokazuje nam w pigułce polskie problemy z demokracją.

Pokazuje też, jak daleką drogę mamy jeszcze do społeczeństwa obywatelskiego, w którym osoby poczuwające się do obowiązków względem dobra wspólnego są większością a nie dziwakami – odmieńcami.
A co z granicami demokracji? No cóż, na razie wygląda na to, że największy tłok jest właśnie przy tych granicach ? przy wysypanym zbożu, petardach i megafonach.

Marek Gabzdyl

TAGI:pozostale
Udostępnij ten artykuł
Facebook Twitter Email Print
Udostępnij

Najnowsze komentarze

  • Onkyo - Nowy punkt gastronomiczny na mapie Gliwic. Gliwuś zastąpił Króla Stasia, inna lokalizacja i godziny otwarcia
  • Falkenhorn - Jak szybko „zarobić” 24 punkty karne? Gliwiczanin w mercedesie znalazł się po niewłaściwej stronie wysepki
  • Też mi ... - Jak szybko „zarobić” 24 punkty karne? Gliwiczanin w mercedesie znalazł się po niewłaściwej stronie wysepki
  • Też mi ... - Jak szybko „zarobić” 24 punkty karne? Gliwiczanin w mercedesie znalazł się po niewłaściwej stronie wysepki

Categories

  • ES Money
  • U.K News
  • The Escapist
  • Insider
  • Science
  • Technology
  • LifeStyle
  • Marketing

About US

We influence 20 million users and is the number one business and technology news network on the planet.

Subscribe US

Subscribe to our newsletter to get our newest articles instantly!

[mc4wp_form]
© Foxiz News Network. Ruby Design Company. All Rights Reserved.
wpDiscuz
Welcome Back!

Sign in to your account