Życzliwość nie zawsze popłaca ? najdobitniej przekonała się o tym pewna gliwiczanka.
We wtorek w godzinach popołudniowych, do mieszkania 75-letniej kobiety zapukała nieznajoma, z prośbą o szklankę wody. Starsza pani zaprosiła kobietę w swoje progi, nie zdając sobie sprawy, że wizyta ta będzie ją sporo kosztować.
Uprzejmy gest nie spotkał się z podziękowaniami. W trakcie gdy właścicielka mieszkania nalewała w kuchni wodę, jej spragniony gość splądrował pokój. Z mieszkania ?wyparowało? 200 zł i biżuteria o wartości 2000 złotych.
(mpp)
Najnowsze komentarze