Policyjne samochody na sygnale, otoczony Urząd Miasta, wstrzymany ruch na ul. Zwycięstwa.
To nie rutynowe ćwiczenia tylko autentyczny alarm bombowy.
O tym,że jeden z petentów zagroził wysadzeniem budynku Urzędu Miasta, zawiadomił policję świadek zdarzenia.
W Biurze Obsługi Interesantów doszło do awantury.
Mocno podenerwowany mężczyzna w pewnym momencie zaczął krzyczeć: Ja Was tu wszystkich powysadzam! Następnie opuścił budynek Urzędu ale zostawił przy stanowisku foliową reklamówkę z nieznaną zawartością.
Policja zabezpieczyła teren Urzędu Miasta. Wezwany patrol pirotechniczny sprawdził też wyniesioną na zewnątrz reklamówkę.
Nie zawierała ona żadnych niebezpiecznych przedmiotów, tym bardziej ładunków wybuchowych ? mówi Marek Jarzębowski, rzecznik Prezydenta Miasta. Były w niej jedynie produkty spożywcze. Jednak cała przewidziana przepisami procedura musiała zostać przeprowadzona ze względu na fakt powiadomienia o możliwości podłożenia bomby. (nd)
Najnowsze komentarze