„Wszyscy będą musieli płacić za autostrady, również na odcinkach stanowiących obwodnice miast i aglomeracji” – wieściło kilka dni temu Ministerstwo Infrastruktury.
W jakim stopniu dotyczy to Gliwic?
W piątek usłyszeliśmy oficjalną wypowiedź ministra infrastruktury. A to pozwala wierzyć, że serial niepewności co do płatności mamy już ostatecznie za sobą. Przynajmniej na odcinku od węzła Sośnicy w stronę Katowic.
Rzecznik resortu zapewniał jeszcze niedawno, że zgodnie z polskim prawem wszystkie autostrady są płatne i od tej reguły nie może być żadnych wyjątków. Pisaliśmy o tym tutaj >>
Takie informacje wzbudziły stanowczy sprzeciw samorządowców i przede wszystkim kierowców, dotychczas mamionych wizją zerowych biletów na odcinkach stanowiących obwodnice. Perspektywa opłat chyba najbardziej dotknęłaby Gliwice, gdzie A4 miała pełnić dla miasta rolę południowej obwodnicy.
W piątek minister infrastruktury Cezary Grabarczyk poinformował, że do Rady Ministrów przesłano projekt nowelizacji ustawy o płatnych autostradach oraz o Krajowym Funduszu Drogowym. Z projektu wynika, że zwolnione z pobierania opłat będą odcinki autostrady A1, A2, A4 i A8.
Zwolnienie dotyczy samochodów osobowych do 3,5 tony oraz motocykli.
Dotyczyć ono będzie płatności za przejazd autostradowymi obwodnicami aglomeracji.
Bezpłatnie będzie można przejechać autostradą m.in. na odcinkach A1: węzeł Bytom – węzeł Gliwice, A4: węzeł Sośnica – węzeł Murckowska. (mf)
Najnowsze komentarze