GLIWICE. Na godzinę kompletnie zablokowana została komunikacja tramwajowa w mieście.
Wszystko przez bezmyślnego kierowcę Audi, który nie dość, ze zaparkował auto w niedozwolonym miejscu, to jeszcze w taki sposób, że uniemożliwił przejazd tramwajów.
Do paraliżu doszło ok. godziny 15.00 w newralgicznym punkcie na ul. Wieczorka, na wysokości dawnego baru Krasnoludek, gdzie tramwaje wjeżdżają na jeden tor.
Po 20 minutach oczekiwania na kierowcę, motorniczy wycofał tramwaj aby umożliwić samochodom przejazd od strony ul. Zwycięstwa, gdzie również unieruchomionych było kilka składów.
Wściekli pasażerowie nie przebierali w słowach a tramwajowy korek po kilkudziesięciu minutach sięgał już do ul. Daszyńskiego.
Obecna na miejscu policja wezwała lawetę, która miała odholować białe Audi. Gdy przyjechała laweta, pojawił się również beztroski kierowca.
Bezmyślność będzie go drogo kosztować. Jak poinformowali nas policjanci, kierowca zapłaci kilkuset złotowy mandat, zostanie obciążony kosztami przyjazdu lawety, najprawdopodobniej czeka go również sprawa w sądzie i perspektywa zapłacenia odszkodowania spółce Tramwaje Śląskie za straty poniesione z powodu godzinnego przestoju ok. 10 składów.
nd/mf
Najnowsze komentarze