Już po kilku godzinach policjanci zatrzymali bombowego dowcipnisia.
Fałszywy alarm bombowy w jednym z supermarketów w Sośnicy wywołał mieszkaniec tej dzielnicy. Cała sytuacja pewnie wydawała mu się zabawna, do czasu, gdy do jego drzwi zapukali… „tajniacy”. Z pewnością nie będzie mu do śmiechu, gdy usłyszy wyrok.
Wczoraj, tuż po godz. 10.00, w jednym z marketów w Sośnicy zadzwonił telefon. Anonimowy rozmówca powiadomił pracownika ochrony sklepu o podłożeniu ładunku wybuchowego.
Ewakuowano 70 osób. Po wykonaniu rutynowych czynności sprawdzających, okazało się, że żadnego ładunku wybuchowego nie ma.
W trakcie postępowania w Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach szybko ustalono tożsamość sprawcy alarmu bombowego. Był nim mieszkaniec ul. Harcerskiej w Gliwicach.
Teraz dowcipniś oczekuje na proces i wyrok sądowy. Mężczyzna może spodziewać się kary grzywny w wysokości nawet 5 tys zł oraz konieczności pokrycia kosztów postępowania, które w tym przypadku mogą wynosić ok. 3 tys. zł.
(KMP Gliwice)
Najnowsze komentarze