Już tradycyjnie przez Ostropę przeszła uroczysta procesja konna.
Sięgający XVII wieku zwyczaj objeżdżania pól i głoszenia światu Jezusa Zmartwychwstałego jest nadal żywy. Procesja wyruszyła spod kościoła pw. Ducha Świętego ok. godziny 13.00.
Kilkudziesięciu jeźdźców pokonuje prawie 20-kilometrową trasę od wschodnich, po zachodnie granice dzielnicy.
– Jeźdźcy, modląc się i śpiewając, wypraszają dobre plony i błogosławieństwo dla mieszkańców – opowiada Radiu Katowice etnograf, Małgorzta Kłych.
– Procesja nazywana jest przez uczestników Osterritt. Nazwa pochodzi z języka niemieckiego, gdzie „das Ostern” oznacza Wielkanoc a „das Ritt” przejażdżkę konną – wyjaśnił ks. Robert Chudoba, uczestnik procesji konnej.
Procesje kończy nabożeństwo w gliwickim kościele pw. Ducha Świętego. Dawniej w kawalkadzie uczestniczyli jedynie mężczyźni, obecnie pojawiają się także kobiety.
(Radio Katowice/fot. Ostropa.pl)
Najnowsze komentarze