Na lipcowej sesji gliwickiej Rady Miejskiej pojawiło się przynajmniej kilka tematów ważnych dla miasta.

Głosowano m.in. nad projektem uchwały w sprawie Wieloletniego Planu Inwestycyjnego na lata 2010-2013 i zmianą siedziby Młodzieżowego Domu Kultury. Tematem, który wzbudził żywą dyskusję radnych była oczywiście likwidacja linii tramwajowej w Gliwicach.

Na sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 16 lipca zatwierdzono uchwałę w sprawie zaliczenia kolejnych dróg do kategorii dróg gminnych, radni zgodzili się na zmianę siedziby Młodzieżowego Domu Kultury ? z budynku przy ul. Rybnickiej na budynek przy ul. Barlickiego, głosowano także w sprawie kolejnego salonu gier na automatach, który tym razem ma pojawić się przy ul. Raciborskiej.

Radni nie kryli oburzenia na wiadomość o kolejnym salonie gier otwieranym w centrum miasta.

– Ja do tego ręki na pewno nie przyłożę- stwierdziła radna Ewa Potocka. Jak się jednak okazało, radni nie decydują czy salon powstanie czy nie, ich zadaniem jest jedynie wyrażenie opinii czy dana lokalizacja spełnia wszystkie wymogi prawne. Spełnia, więc radni, jak twierdzili ,,z obrzydzeniem? zagłosowali w większości ,,za?.

Poruszono m.in. temat basenu, który powstać ma w Sośnicy, a którego budowa miała się rozpocząć już w tym roku. Plan Inwestycyjny zakłada natomiast, że prace nad obiektem przesunięte zostały na 2010 rok. Tu rozczarowania nie krył radny Jan Wiśniewski.

Radna Ewa Potocka zaproponowała, żeby budowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy Szpitalu Miejskim nr 1 przenieść z listy zadań inwestycyjnych rezerwowych na listę zadań inwestycyjnych planowanych do realizacji. Miałoby się to odbyć kosztem m.in. renowacji miejskich skwerów. Wieloletni Plan radni zatwierdzili jednak w niezmienionym kształcie.

Jak można się było spodziewać, najgorętszą dyskusję wzbudził przegłosowany przez radnych punkt 24 porządku obrad sesji: ,,przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami Gliwic dotyczących zastąpienia linii tramwajowej 1 i 4 na terenie Gliwic komunikacją autobusową.?

W świetle uchwały, planowane jest przeprowadzenie sondażu wśród mieszkańców, którzy pytani przez ankieterów odpowiedzą na pytania: Czy Pani/Pana zdaniem zastąpienie komunikacji tramwajowej na liniach 1 i 4 autobusem poprawiło komunikacje publiczną? Oraz: czy jest Pani/Pan za przedłużeniem linii nr 1 do Trynku i Sikornika oraz linii nr 4 do Ostropy?

Zdaniem części radnych konsultacje takie nie mają najmniejszego sensu.

Według nich, pytanie mieszkańców czy są zadowoleni po fakcie niczego nie wnosi. Należałoby zatem zadać pytanie inne, mianowicie czy mieszkańcy są za zlikwidowaniem linii tramwajowej i zastąpieniem jej linią autobusową.

Radny Marek Kopała nie zgadzał się zarówno z treścią pytania, które kierowane miałoby być do mieszkańców jak również ze sposobem przeprowadzenia konsultacji. Jego zdaniem pytania zadawane przez ankieterów nie przyniosą wiarygodnych wyników. Mieszkańcy odpowiadać będą pod presją ankietera, który sugerować może konkretną odpowiedź. Ankiety, wypełniane i wrzucane do urn byłyby natomiast lepszym sposobem.

Oburzenia nie krył Prezydent Zygmunt Frankiewicz: – Jestem oburzony tym, co powiedział radny Marek Kopała, że firma którą wybierzemy będzie fałszowała wyniki na nasze zlecenie. Właśnie trzeba to zlecić profesjonalistom, oni przeprowadzą te badania rzetelnie. Wypełnianie ankiet przyciągnie tylko aktywistów.
Co do sposobu przeprowadzenia konsultacji, prezydenta poparli m.in. radni Adamkiewicz i Jaśniok. Ten ostatni nie zgadzał się natomiast z treścią uchwały. – Całkowicie zmieniono sens konsultacji, projekt, który komisja miała przepracować dotyczył pytania czy mieszkańcy chcą zlikwidowania tramwajów czy nie. Teraz projekt uchwały zakłada, że pytać będziemy mieszkańców czy zadowoleni są z pojawienia się nowych autobusów. To zupełnie coś innego.

Ważne pytanie zadał Marek Kopała: – Jak pan Prezydent spożytkuje wiedzę, którą przyniesie wynik konsultacji? Czy jeśli mieszkańcy nie będą zadowoleni ze zmiany, to czy na ulice miasta wrócą tramwaje?

Na to pytanie Prezydent Frankiewicz odpowiedział wymijająco: – Ja nie zlikwidowałem tramwajów. Ja tylko wnioskowałem do KZK GOP.

Na sesji radni przyjęli również oświadczenie w sprawie rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat gliwickiego samorządu przez osoby zbierające podpisy pod referendum.