Stare, XIX-wieczne koszary w centrum Gliwic nie zostaną przerobione na eleganckie aparta- menty – na razie.
Budowa osiedla Glivia przesuwa się w czasie. Inwestor tłumaczy się kryzysem i niesprzyjającą sytuacją na rynku mieszkanio- wym w Gliwicach.
Firma ING Real Estate zapewnia, że inwestycja na pewno zostanie zrealizowana. Kiedy? Nie wiadomo.
Na terenie dawnych koszar przy ul. Daszyńskiego miało powstać prawie 600 komfortowych mieszkań o podwyższonym standardzie. Na prezentowanych przez inwestora wizualizacjach osiedle wyglądało niezwykle efektownie.
Obok budynków z historycznymi elewacjami dawnych obiektów wojskowych zaplanowano dwanaście nowoczesnych domów mieszkalnych. Ich charakterystyczną cechą były naturalne materiały ? kamień, cegła i drewno, połączone z dużą ilością szklanych elementów wykończeniowych.
Realizację Glivii zaplanowano na kilka etapów. Pierwsze mieszkania miały być gotowe pod koniec 2009 roku, a całość oddana do użytku w 2011 roku.
Niestety, inwestor firma ING Real Estate znana z takich projektów jak np. Złote Tarasy w Warszawie, musiała w przypadku Gliwic zrewidować swoje ambitne plany. Wszystko przez kryzys.
– Na razie inwestycja została odłożona w czasie i nie możemy w tej chwili określić daty rozpoczęcia prac budowlanych ? mówi Agnieszka Podbielska, rzecznik ING Real Estate.
Nie oznacza to jednak, ze inwestor wycofuje się ze swoich planów.
– Osiedle Glivia powstanie ? zapewnia Podbielska.
Czy jednak znajdą się chętni na luksusowe apartamenty? Developer oferuje lokale od jedno – do czteropokojowych i dwupoziomowych, o pow. od 35 m? do 111 m?. Metr kwadratowy wyceniono w nich w zależności od lokalizacji – od 5250 zł do 6250 zł.
Panuje opinia, że taka cena jest zbyt wygórowana. Tym bardziej, że Glivia ma kilku poważnych konkurentów, którzy również zdecydowali się na ulokowanie swoich inwestycji w Gliwicach.
Na razie ponad 4 ha działka została ogrodzona. Wyburzono też kilka magazynów i stację benzynową. Przygotowany do rozpoczęcia budowy plac czeka na koniec kryzysu.
Najnowsze komentarze