Na chodniku w Łabędach zalega gruba warstwa liści z drzew.
Nasz Czytelnik, pan Andrzej, apeluje, aby ktoś się tym zajął. – Nie da się tamtędy iść, jest ślisko i niebezpiecznie – pisze nasz Czytelnik. Zainteresowaliśmy się tą sprawą.
Krystyna Sowa, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej, a zarazem przewodnicząca Rady Osiedlowej w Łabędach, zapewniła nas, że skontaktuje się z osobami odpowiedzialnymi za sprzątanie tego fragmentu chodnika.
– Ten sam problem mamy co roku… o porządek w tym miejscu powinna dbać jedna ze spółek kolejowych. Na pewno się z nią skontaktuję – zapewnia Krystyna Sowa.

Przypominamy, że o teren przed prywatnymi posesjami powinni dbać ich właściciele. Jesienią trzeba grabić liście, a zimą odśnieżać.
Najnowsze komentarze