20-letni Szymon Wąs ma na swoim koncie chyba więcej sukcesów niż lat, najważniejsze z nich to dwukrotnie zdobyte mistrzostwo Świata i Europy w kickboxingu oraz kilkukrotne mistrzostwo Polski.
Kilka dni temu po raz kolejny udowodnił, że nie ma sobie równych.
Zawodnik GSWW Najemnik Gliwice, student II roku AWF Katowice – Szymon Wąs na Mistrzostwach Polski w Węgrowie stoczył cztery bardzo ciężkie pojedynki ze starszymi zawodnikami, wygrywając trzy walki po 3 : 0 a w półfinale przez poddanie zawodnika w pierwszej rundzie.
Walkę finałową stoczył z zawodnikiem Zamek Kurzętnik aktualnym mistrzem Polski Wojciechem Wiśniewskim. W zawodach uczestniczyło 39 klubów z całego kraju.
– Dramaturgii finału dodał fakt,że Szymon do walki wyszedł z bardzo boleśnie kontuzjowanym i opuchniętym lewym łokciem – dodaje jego ojciec i manager Krzysztof Wąs. Jednak duża wola walki i najwyższe miejsce na podium w tak prestiżowym turnieju jak Mistrzostwa Polski pozwoliła zwalczyc ból i wygrac finał.
– Bardzo się cieszę ze zdobyłem złoto, cięzko pracowałem na to pod okiem trenera Bartłomieja Pawlusa i trenerów Carbo Gliwice Boks, jeżeli wyleczę kontuzje, to pod koniec miesiąca wraz Z Cezarym Podrazą pojedziemy do Włoch na Mistrzostwa Świata. Postaram sie również wtedy nie zawieść kibiców – przekazał Szymon Wąs.
Najnowsze komentarze