Początek roku jest okazją do tworzenia różnych podsumowań minionego roku, rankingów najważniejszych wydarzeń przeszłych właśnie dwunastu miesięcy. Oczywiście w skali krajowej a nawet globalnej, takim wydarzeniem musiał być kryzys finansowy ? miejmy nadzieję, że w podsumowaniach bieżącego roku nie zagości, a przynajmniej nie w czołówce.
W skali miejskiej ? no cóż, tak krawiec kraje jak mu materii staje ? mówi stare przysłowie. Czasem więc najbardziej zapamiętanym wydarzeniem roku może okazać się na przykład ustawienie na ulicach nowych koszy na śmieci.
Ale przecież początek roku to również życzenia, prognozy na przyszłość, ambitne postanowienia… Któż z nas nie składał noworocznych deklaracji, któż nie obiecywał sobie, że od dzisiaj to na pewno rozpocznę, lub ? na odwrót ? przestanę? Przeciętny czas wytrwania w takim postanowieniu to dwa do trzech tygodni, zatem wystarczy przeczekać jakoś styczeń i już można z czystym sumieniem cieszyć się pozostałą częścią roku.
Władzom miasta można by życzyć rzadszego przeglądania się w bajkowym zwierciadełku mówiącym nieustanne komplementy. Gliwicka opozycja powinna zdjąć czarne okulary, bo w zeszłym roku potknęła się o stolik pod Urzędem Miejskim i bardzo dotkliwie potłukła.
Czego moglibyśmy sobie życzyć w nowym roku? Bezsprzecznie wszystkiego najlepszego, bo przecież nie spełnienia marzeń! Czy ktoś pomyślał co stałoby się, gdyby rzeczywiście wszystkim marzenia się spełniły? Zupełnie jak w jakimś filmie, gdzie nagle w jednej miejscowości tysiąc osób trafiło szóstki w lotka.
A w wymiarze regionalnym, miejskim, życzenia i postanowienia mogłyby być bardzo interesujące. I tak, na przykład władzom miasta można by życzyć rzadszego przeglądania się w bajkowym zwierciadełku mówiącym nieustanne komplementy. Oczywiście nie należy przesadzać i od razu zamieniać je na portret Doriana Graya… taka zmiana nikomu nie wyszłaby na dobre.
Raczkująca gliwicka opozycja powinna za to zdjąć czarne okulary, bo w zeszłym roku potknęła się o ten stolik pod Urzędem Miejskim i bardzo dotkliwie się potłukła. Najlepiej niech je odłoży tam, gdzie swoje (różowe) okularki zostawi ta druga strona.
A zwykli mieszkańcy? Gdy strzelały korki szampana życzyliśmy sobie przede wszystkim aby ten nowy rok nie był gorszy od właśnie mijającego. No i, żebyśmy za rok mogli znowu sobie trochę na to i owo pomarudzić!
Najnowsze komentarze