Zabrzańscy policjanci zatrzymali 23-latka podejrzanego o dokonanie licznych napaści na kobiety.
Do serii napadów na zabrzanki doszło pod koniec ubiegłego roku.
Scenariusz był z reguły ten sam – mężczyzna w biegu wyrywał ofiarom torebki.
.
Kiedy napotkał na opór, powalał je na ziemię i zadawał im uderzenia. Sprawca grasował głównie w Mikulczycach.
Gdy policja zdecydowała się zwiększyć liczbę patroli w tej dzielnicy, przeniósł się do centrum Zabrza.
– Napastnik kradł kobietom torebki, w których znajdowały się m.in. portfele, dokumenty, telefony komórkowe i kosmetyki. Trudno jednak w tej chwili określić łączną wartość łupów. Podejrzewamy go o dokonanie od kilkunastu do nawet dwudziestu napadów – komentuje dla portalu 24gliwice.pl Marek Wypych, rzecznik prasowy zabrzańskiej policji.
Mężczyzna wpadł w czwartek rano w mieszkaniu swojej partnerki. Skradzione przedmioty policjanci odkryli w mieszkaniu rodziców zatrzymanego.
– Fanty zostały znalezione w pomieszczeniach gospodarczych rodziców podejrzanego. Przypuszczamy, że dziewczyna nie wiedziała o jego działalności przestępczej – dodaje Wypych.
Mężczyzna nie jest nigdzie zatrudniony, a w przeszłości był już karany. Dziś usłyszy prokuratorskie zarzuty. O jego dalszych losach zadecyduje sąd.
Podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
(fot. KMP Zabrze)
Najnowsze komentarze