ZABRZE. 17-latek tak bardzo chciał wejść na dyskotekę, że ,,postarzył się? o rok, podrabiając szkolną legitymację.

Z pozoru błaha sprawa, niesie za sobą jednak bardzo poważne konsekwencje.

Wczoraj około 16.00 w okolicach skrzyżowania ulicy Wolności z ulicą De Gaullea w Zabrzu policjanci zauważyli grupę nieletnich. Podczas legitymowania, jeden z nastolatków podał swoją legitymację, aby potwierdzić dane.

Funkcjonariusze szybko zauważyli, że legitymacja prawdopodobnie nie jest autentyczna.

Młody człowiek widząc, że to nie przelewki, tłumaczył że podrobił ją ponieważ chciał wejść na dyskotekę. Przyznał, że w tym celu zmienił nazwę szkoły z gimnazjalnej na ponadgimnazjalną oraz wiek ? z 17 na 18 lat.

– Niestety, młodzi ludzie podrabiają legitymacje szkolne, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji prawnych. Przypominamy, że według kodeksu karnego w chwili ukończenia 17 roku życia sprawca odpowiada jako dorosły. W tym przypadku, podrobienie dokumentu i posłużenie się nim jako autentycznym jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności ? tłumaczy Marek Wypych z zabrzańskiej policji.