Przejście ulicą Przy Raciborskiej Bramie, która łączy ulicę Kaczyniec z Raciborską jest niebezpieczne dla pieszych.
Nie ma tam bowiem chodnika. Na tę sprawę zwrócił nam uwagę jeden z Czytelników.
– Kto to widział, żeby mieszkańcy musieli chodzić ulicą i narażać się na to, że zostaną potrąceni przez samochód ? mówił zdenerwowany mieszkaniec.
Pomimo tego, że samochody nie jeżdżą tamtędy z zawrotną prędkością, to jednak brak chodnika przeszkadza.
To jest po prostu niebezpieczne, szczególnie dla ludzi starszych ? mówi pan Zbigniew. I dodaje:
– Kiedyś problemu nie było, bo był tam odkryty plac, po którym dało się normalnie chodzić. Od kiedy plac zagrodzili płotem, przejścia nie ma.
Plac już dość dawno zagrodził płotem ZBM I TBS, do którego teren ten należy. Najpierw miał tam powstać duży parking, potem zdecydowano się na budynek mieszkalny. Projekt budowy został odsunięty jednak na dalszą przyszłość, a jak poinformowano nas w ZBM-ie, rozebranie płotu nie wchodzi w grę.
Przesunięcie go, tak żeby piesi uzyskali coś na kształt chodnika, również nie jest takie proste.
– Po pierwsze przesunięcie płotu to kosztowny zabieg ? jest to bowiem ogrodzenie trwałe. Poza tym, jeśli któryś z przechodniów złamałby na przykład nogę na naszym terenie, to kto byłby za to odpowiedzialny? – odpowiedziano nam w ZBM-ie.
Na chodnik mieszkańcy liczyć więc raczej nie mogą. Sytuacja rozwiąże się zapewne sama gdy planowana inwestycja powstanie. Ale kiedy to będzie? Na to pytanie w tej chwili nikt nie potrafi udzielić odpowiedzi.(kk)
Najnowsze komentarze