GLIWICE. Hospicja powstały z myślą o ciężko chorych, którzy w trudnym dla nich czasie nie zawsze mogą liczyć na opiekę bliskich. W sytuacji, gdy w woj. śląskim na nowotwory umiera co roku ponad 7 tysięcy osób, hospicjom cały czas przybywa pacjentów. Nic więc dziwnego, że praktycznie każda z działających placówek myśli o rozbudowie. Tak jest również w Gliwicach, w placówce zarządzanej przez Stowarzyszenie Przyjaciół Chorych ,,Hospicjum”.
.

Gliwickie hospicjum dysponuje obecnie 22 łóżkami. Mieści się w nim również największa na Śląsku poradnia opieki paliatywnej. Swoim zasięgiem obejmuje obszar w promieniu 30 km od Gliwic, czyli zabezpiecza szacunkowo ponad pół miliona osób.

Placówka zatrudnia 8 pielęgniarek jeżdżących do pacjentów oraz 6 lekarzy na dyżurach. Z hospicjum współpracuje 160 wolontariuszy, w tym 30 na stałe. Na oddziale przebywa od 300 do 400 pacjentów rocznie. Potrzebujących opieki jest jednak coraz więcej – liczba miejsc w hospicjum wciąż ta sama.

Artur Pakosz, dyrektor gliwickiego hospicjum mówi, że pomysł rozbudowy pojawił się już w momencie uruchamiania placówki, czyli w latach 90.

W założeniu, w jego skład miały wchodzić dwa budynki połączone przewiązką windową. Środki finansowe pozwoliły jedynie na modernizację starego budynku dawnej bursy szkolnej i dostosowanie go do potrzeb hospicjum. Na dalsze inwestycje środków zabrakło.
Teraz są całkiem realne szanse na to, by gliwickie hospicjum powiększyć.

Szukamy pomocy z różnych źródeł – wyjaśnia Artur Pakosz – jednym z nich jest Unia Europejska. Na naszą inwestycję możemy uzyskać dofinansowanie stanowiące nawet 70 proc. jej wartości. Inną możliwością jest wzięcie kredytu hipotecznego pod zastaw istniejącego obiektu, którego Stowarzyszenie jest właścicielem. Korzystamy też z hojności wspierających nas osób i instytucji. Przykładowo, z tzw. 1 proc podatku wpłynęło na nasze konto w ubiegłym roku ponad 200 tysięcy złotych. To dla nas bardzo konkretne wsparcie.

Plany Stowarzyszenia związane z rozbudową hospicjum są bardzo ambitne. Dobudówka, która pojawi się w miejscu parkingu, ma mieć powierzchnię stanowiącą 70 proc. obecnego budynku.
Powstałby w niej drugi oddział opieki paliatywnej, liczący docelowo nawet 14 łóżek. Jednocześnie działający obecnie oddział zmniejszono by o 4 łóżka, tak by polepszyć warunki pacjentów. W sumie hospicjum dysponowałoby 32 łóżkami.

Pacjentami na dwóch oddziałach opiekowałyby się dwa zespoły lekarskie, pielęgniarskie, rehabilitanci i psycholodzy. Do nowego budynku przeniosłaby się również poradnia opieki paliatywnej. Z kolei w pomieszczeniach przez nią opuszczonych powstaną sale do rehabilitacji dla pacjentów zarówno z oddziału jak i poradni. W planach jest również utworzenie poradni leczenia obrzęku limfatycznego.

Plany zakładają, że nowy budynek będzie podpiwniczony ? w przyziemiu umieszczono by magazyny, szatnie, sale spotkań oraz pomieszczenia dla zmarłych.

– W tej chwili finalizujemy kompletowanie dokumentacji o środku unijne ? mówi Artur Pakosz. Zmieniony został również projekt, gdyż ten, który powstał kilkanaście lat temu, ze względów formalnych takich jak wymagania budowlane, przepisy przeciwpożarowe oraz sanitarne i epidemiologiczne, stracił ważność.

Koszt nowej inwestycji to około 2-3 mln złotych – nie uwzględnia on jednak wyposażenia wnętrz i niezbędnego sprzętu medycznego i rehabilitacyjnego. W przypadku dofinansowania z funduszy unijnych, Stowarzyszenie musi dysponować wkładem własnym w wysokości 30 proc. Liczy się więc każda ofiarowana złotówka.

Wesprzyj gliwickie hospicjum

1% Twojego podatku to 100% ulgi w cierpieniu.
Przekaż 1 procent swojego podatku na rzecz hospicjum. Dane potrzebne do umieszczenia w rozliczeniu rocznym to: Stowarzyszenie Przyjaciół Chorych ,,Hospicjum” w Gliwicach
Nr KRS: 0000001834.