Zaplanowany remont dwóch mostów w Łabędach może kompletnie sparaliżować ruch samochodowy w tej dzielnicy.
Właśnie kończy się proces projektowania ich przebudowy, a Zarząd Dróg Miejskich analizuje różne możliwości organizacji ruchu drogowego w czasie remontu. Przetarg ma zostać ogłoszony jeszcze w kwietniu.
Remontowane mają być mosty nad Kanałem Gliwickim i Kłodnicą. Stan techniczny obu konstrukcji jest fatalny. Asfaltowa nawierzchnia chodników na moście nad Kanałem jest tak miękka, że w słoneczne dni po prostu się topi. Z kolei podczas opadów deszczu w powstałych dziurach tworzą się ogromne kałuże, które można ominąć tylko w jeden sposób ? wchodząc na jezdnię.
– Wspólnie z Radą Osiedlową od lat zabiegaliśmy o remont chodników na mostach nad Kłodnicą i Kanałem Gliwickim. Po wykonaniu w 2009 roku ekspertyz stanu technicznego obu obiektów mostowych, okazało się, że konieczne jest wykonanie znacznie poważniejszych prac ? mówi Krystyna Sowa, przewodnicząca Rady Osiedlowej w Łabędach.
Rozważane są dwie wersje remontu. Pierwsza zakłada całkowite zamknięcie mostów. Utrudnienia w ruchu będą wprawdzie większe, ale prace przebiegną szybciej. Druga wersja przewiduje natomiast zamknięcie połówek mostu, tak by ruch mógł się odbywać wahadłowo. Jednak ta forma remontu nie jest zalecana.
Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich, remont, który ma być wykonany jeszcze w tym roku, obejmie naprawę uszkodzeń, wzmocnienie konstrukcji, poszerzenie pomostów oraz wymianę wszystkich elementów wyposażenia. Na moście nad Kanałem Gliwickim zlikwidowany zostanie chodnik od strony śluzy, natomiast drugi zostanie poszerzony do 2 m. Na moście nad rzeką Kłodnicą poszerzone zostaną oba chodniki.
Korki na kilkaset metrów
Codziennie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu w rejonie mostów oraz wiaduktu kolejowego z sygnalizacją świetlną tworzą się gigantyczne korki.
– Gdy jadę rano do pracy stoję 10 minut, natomiast gdy wracam około godziny 15.00, czekam nawet 40 minut zanim przejadę na drugą stronę wiaduktu. Samochody z jednej strony stoją od połowy ul. Portowej, a z drugiej od kościoła przy Staromiejskiej ? mówi pan Grzegorz z Łabęd. Po przeciwnej stronie wiaduktu wcale nie jest lepiej. Korek również ciągnie się na kilkaset metrów.
Problem mogłaby rozwiązać estakada. Tym bardziej, że ostatnio znów powrócono do pomysłu jej budowy.
Miałaby łączyć się z ulicą Portową, biec przez niewielki park, następnie nad Kanałem oraz torami kolejowymi i dalej równolegle z ulicą Główną. Mniej więcej w połowie tej ulicy miałoby powstać rondo, a obie drogi połączyłyby się w jedną. Według wcześniejszych informacji niezbędne będą wyburzenia domów mieszkalnych w rejonie ul. Głównej.
Remont do połowy
Fragment ulicy Głównej właśnie przechodzi kapitalny remont. Odcinek, którego renowacja nie objęła, to jedna, wielka dziura. Mieszkańcy proszą o łatanie dziur na nieremontowanym kawałku. Rada Osiedlowa w tej sprawie na bieżąco kontaktuje się z ZDM. Póki co efektów nie widać.
Dlaczego więc ul. Główna nie jest remontowana w całości? Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest to właśnie związane z ewentualną budową estakady. Wkrótce mogłoby się okazać, że świeżo wyremontowana ulica musiałaby zostać ponownie rozkopana, a to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Był pomysł usprawnienia ruchu
W pewnym momencie w Łabędach pojawił się plan, aby poszerzyć przejazd pod wiaduktem kolejowym, wówczas można byłoby zlikwidować sygnalizację świetlną i usprawnić ruch samochodów. Pomysł jednego z miejskich radnych był jednak, z przyczyn technicznych, niemożliwy do zrealizowania.
Stan wizualny wiaduktu także pozostawia wiele do życzenia. Pordzewiałe elementy, popękany beton ? już na pierwszy „rzut oka” widać, że remont jest tu niezbędny.
Estakada za estakadą
Mostów w fatalnym stanie w Gliwicach jest jednak więcej. Remont tego na DK 88 będzie możliwy tylko wtedy, gdy powstanie alternatywna droga.
Na szczęście, jeszcze w tym roku ma rozpocząć się budowa estakady nad torami kolejowymi, która połączy ul. Portową z ul. Perseusza.
Nowa droga poprowadzona zostanie nad korytarzem kolejowym i będzie miała długość 500 metrów. Oprócz 7-metrowej jezdni o dwóch pasach ruchu oraz chodnika, przewidziano również miejsce na drogę rowerową.
Projektowana estakada będzie również ułatwieniem dla kierowców, którzy jadąc z północnej części Gliwic do centrum miasta, stoją teraz w gigantycznych korkach. Gdy dojdzie do zamknięcia mostów w Łabędach, na ul. Toszeckiej sytuacja jeszcze się pogorszy. Będzie to właściwie jedyna droga łącząca Łabędy, Czechowice i Pyskowice z centrum Gliwic.
Wszystko wygląda na to, że szykuje się drogowy koszmar. Pozostaje mieć nadzieję, że osoby odpowiedzialne za płynność ruchu w mieście, staną na wysokości zadania i nie dopuszczą do jego całkowitego paraliżu.
Łukasz Fedorczyk
Najnowsze komentarze