Informacje rozpowszechniane przez inicjatorów referendum w sprawie odwołania Prezydenta Gliwic i Rady Miejskiej zirytowały samorządowców.

– Te metody są absolutnie nie do przyjęcia w demokratycznym społeczeństwie – mówił na zorganizowanej przez samorządowców poniedziałkowej konferencji prasowej Tadeusz Grabowiecki, gliwicki radny i przewodniczący Komisji Rozwoju Miasta i Inwestycji.

Chodzi o działania inicjatorów referendum, którzy, zdaniem radnych, rzucają kłamliwe oszczerstwa w kierunku gliwickiego samorządu.

– Takie działania jak zbieranie podpisów są rzeczą normalną w demokratycznych społeczeństwach. Wszyscy rządzący muszą liczyć się z tym, że będą oceniani przez swoich wyborców. Wszystko to powinno się jednak odbywać w oparciu o prawdę. Argumenty podawane przez osoby organizujące akcję referendalną są jednak nieprawdziwe, i te właśnie wypunktowaliśmy w oświadczeniu. Brzydzą mnie te wszystkie insynuacje, których celem jest wzbudzenie niechęci mieszkańców w stosunku do władz miasta ? tłumaczył Tadeusz Grabowiecki.

Podczas lipcowych obrad, rajcowie przyjęli oświadczenie w sprawie ,,rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na temat funkcjonowania gliwickiego samorządu”, które przekazywane są mieszkańcom miasta, m.in. za pośrednictwem ulotek.

Oświadczenie będące ,,pracą zbiorową?, jest odpowiedzią na apel mieszkańców, którzy prosili, żeby rządzący ustosunkowali się do stawianych im zarzutów – zapewnia przewodniczący Rady Miejskiej Marek Pszonak.

Przeczytaj oświadczenie gliwickich radnych >>

Trwająca od kilku tygodni referendalna akcja zbierania podpisów to już druga próba zdobycia poparcia mieszkańców dla organizacji referendum. W ubiegłym roku udało się zebrać niecałe 5000 podpisów.

Dlaczego ubiegłoroczne działania przeciwników prezydenta skwitowano milczeniem a w tym wydano oświadczenie?

– Uznaliśmy, że dalsze milczenie może być przyznaniem się do stawianych nam zarzutów. To może wprowadzać mieszkańców w błąd ? mówią samorządowcy.
– Problem jest mocno nagłośniony i poprzez użycie do tej akcji tramwajów, na pewno jest bardziej rozpowszechniony wśród mieszkańców Gliwic niż rok temu ? przyznał podczas konferencji prezydent Zygmunt Frankiewicz.

.
[poll id=”18″]

Grupa inicjatywna zbierająca podpisy twierdzi, że prowadzone przez nią działania mają się świetnie a zwolenników referendum przybywa. Według niepotwierdzonych informacji, członkowie grupy zebrali już 14 tysięcy z wymaganych 16 tysięcy podpisów niezbędnych do zarządzenia referendum przez Komisarza Wyborczego.

Katarzyna Klimek