Coraz więcej niedosłyszących i głuchoniemych korzysta z pomocy ?migającego? urzędnika w gliwickim magistracie.
Na początku było to tylko kilka osób, dziś statystyki są lepsze. Średnio na miesiąc pomocy szuka 25 petentów.
Urząd Miasta na swojej stronie internetowej ma stosowną notkę dla osób z wadami słuchu, a swego czasu były nawet ulotki informacyjne. Jednak wśród głuchoniemych i niedosłyszanych najlepszą reklamą jest tzw. poczta pantoflowa. ? To jest specyficzne środowisko, w którym informacje roznoszą się lotem błyskawicy ? mówi Irena Kopczyk, specjalistka ds. osób niepełnosprawnych i języka migowego w gliwickim magistracie.
Pomoc niedosłyszącym i głuchoniemym, którą Irena Kopczyk zajmuje się w urzędzie od 13 lat, to nie tylko wypełnianie dokumentów czy objaśnianie zawiłości urzędowych. Czasem potrzebne jest wsparcie przy prozaicznych rzeczach, jak sprawy bankowe lub kontakt z pracodawcą.
Wszelka pomoc osobom niedosłyszącym i głuchoniemym jest udzielana w godzinach otwarcia Urzędu Miasta na stanowisku konsultanta ds. osób niepełnosprawnych. (mu)
Najnowsze komentarze