GLIWICE. Zbliżają się Walentynki i zakochani chcą pokazać, jak bardzo kochają swoją drugą połówkę. Niektóre z pomysłów na wyznanie światu swojego uczucia są jednak nie do końca trafione. I niestety pojawiają się w najmniej odpowiednich miejscach i dużo wcześniej przez świętem zakochanych.
Młody mieszkaniec osiedla Waryńskiego wyznał miłość, a raczej wypisał ją na ławce autobusowego przystanku. Nowy, oszklony przystanek pojawił się parę miesięcy temu w miejsce starej i zniszczonej blaszanej budki, którą trudno byłoby nawet przystankiem nazwać. Przez dość długi czas mieszkańcy osiedla cieszyli się jego zadbanym wyglądem. Wszystko co dobre, szybko się jednak kończy.
Szyba i ławka przystanku pobazgrana jest ,,miłosnymi wyznaniami? wątpliwej urody.
Uczucie to, nie powinno kojarzyć się z brudem i niszczeniem publicznej własności, za 2 dni bowiem będzie już po Walentynkach, a mieszkańcy osiedla Waryńskiego jeszcze długo będą musieli patrzeć na bazgroły małolatów.
Najnowsze komentarze