GLIWICE. Czy kursanci i właściciele szkół nauki jazdy mogą już odetchnąć z ulgą? Chyba jednak nie.
Wprawdzie Zarząd Województwa Śląskiego w ubiegłym tygodniu zdecydował, że ośrodek egzaminacyjny WORD ma zostać w Gliwicach, jednak po odwołaniu jakie złożyła katowicka dyrekcja, postanowił zająć się tą sprawą ponownie.
Zarząd będzie rozpatrywał argumenty przedstawione przez dyrekcję WORD-a ? mówi Daniel Tressenberg, rzecznik Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Wiadomo, że WORD nie zgadza się na utrzymywanie ośrodka w Gliwicach. Powołuje się przede wszystkim na względy finansowe. Decyzji możemy spodziewać się w najbliższy czwartek.
Po liście prezydenta Frankiewicza do Bogusława Śmigielskiego, marszałka województwa śląskiego
w sprawie likwidacji gliwickiego ośrodka egzaminacyjnego dla kierowców, wydawało się, że decyzja już zapadła.
Pojawiły się informacje, że Zarząd Województwa nie zgodził się na likwidację oddziału WORD w Gliwicach. Ostateczne rozstrzygnięcie miało jednak zapaść dopiero pod koniec listopada.
– Do tego czasu katowicka dyrekcja WORD ma znaleźć w Gliwicach nową siedzibę i przygotować wyliczenia, na podstawie których będzie można oszacować, czy oddział będzie ponownie uruchomiony ? jeszcze w poniedziałek przed południem potwierdzał Daniel Tressenberg, rzecznik Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Sytuacja zmieniła się po złożeniu odwołania od tej decyzji przez katowicki WORD. Zarząd Województwa postanowił przyjrzeć się sprawie jeszcze raz. Jaka decyzja zapadnie tym razem?
Dyrekcja WORD-u stoi na stanowisku, że w sytuacji gdy jeszcze przez dwa lata musi spłacać kredyty zaciągnięte na budowę ośrodków w Tychach i Rybniku, kolejna inwestycja w Gliwicach jest praktycznie niemożliwa. Całkiem prawdopodobny wydaje się więc scenariusz, w którym Zarząd uzna ?finansowe? argumenty za przekonywujące.
W takiej sytuacji ośrodek w Gliwicach faktycznie zostanie zlikwidowany a egzaminy przeniesione, tak jak to wcześniej zaplanowano, do Rybnika.
A co na temat ?reaktywacji? ośrodka egzaminacyjnego w Gliwicach sądzą nasi Czytelnicy? Oto kilka opinii internautów wybranych ze strony www.rynkowy.pl
– Wcale nie cieszy mnie ta informacja. Oznacza ona, że w dalszym ciągu do Gliwic będą zjeżdżać tabuny kursantów z ościennych miejscowości. Będą korkować i tak nieprzejezdne, zapchane drogi. Nie rozumiem zaangażowania prezydenta w tej sprawie, bo jedynym skutkiem zachowania WORD-a będzie więcej spalin dla mieszkańców i stracone nerwy kierowców.
– Tak tak, korki, spaliny, samochody, wszyscy jesteście cwani, bo już macie prawa jazdy. Ciekawe czy kilka lat temu uśmiechałoby wam się zdawać na prawo jazdy w kompletnie nieznanym mieście i dojeżdżać taki kawał na egzamin. A dla waszej informacji zlikwidowanie WORDU wcale nie spowodowałoby zniknięcia ,,L?-ek bo 95% tych samochodów to pojazdy szkół jazdy a nie egzaminacyjne?
– Tylko, że połowa z tych szkół jazdy nie jest z Gliwic. Przyjeżdżają tutaj, żeby potrenować przed egzaminem na gliwickich ulicach. Popatrz sobie na rejestracje. Co chwilę eL-ki z Zabrza i innych miast.
– Nikt nie ma nic przeciwko nauce jazdy ale jeśli jest to w normalnych proporcjach. A w okolicach gliwickiego WORD-a jeździ kilkadziesiąt fiatów punto ze średnią prędkością 20 km/h, z co chwilę gasnącymi silnikami na światłach, skrzyżowaniach, uczącymi się parkowania między samochodami na parkingu. Po prostu trzeba znać proporcje, nie może być takiego skumulowania L-ek z kilku miast w jednym miejscu.
Najnowsze komentarze