Skutki powodzi widać do dziś. Zamulenie przy śluzach sparaliżowało ruch wodny pomiędzy Gliwicami a Wrocławiem.
Za naprawę szkód i udrożnienie kanału odpowiedzialny jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Przedstawiciele gliwickiego portu żeglugi śródlądowej proszą o jak najszybszą interwencję. Apele ponoszących ogromne straty finansowe firm pozostają bez odzewu.
Sezon żeglugowy rozpoczął się w tym roku z poślizgiem, a majowa powódź i związany z nią podnoszący się stan wód po raz kolejny doprowadziły do utrudnień.
Śląskie Centrum Logistyki, którego głównym udziałowcem jest gliwicki samorząd, interweniowało w tej sprawie w resorcie infrastruktury, a także u marszałka i wojewody śląskiego, sugerując m.in. pominięcie długotrwałych procedur przetargowych.
Najnowsze komentarze