Zakończyło się śledztwo dotyczące czwartkowego napadu na agencję pocztową.
Po niespełna dobie policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych mężczyzn. Odzyskano zrabowane pieniądze oraz telefon komórkowy należący do kasjerki.
Za zbrodnię, którą jest rozbój przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu grozi im kara 12 lat pozbawienia wolności.
Pprzypomnijmy, że do napadu doszło w czwartek ? 24 września o godzinie 16.25 w Zabrzu przy ulicy C.Skłodowskiej. Dwóch sprawców przy użyciu paralizatora obezwładniło pracownicę agencji pocztowej.
Przestępcy zażądali od 31-letniej kasjerki wydania pieniędzy oraz telefonu komórkowego. Po zdobyciu łupu wybiegli z budynku i uciekli.
Sprawą zajęli się zabrzańscy policjanci. Trop prowadził do Gliwic. Tam o godzinie 15.30 zatrzymano 38-letniego mieszkańca województwa małopolskiego. Okazuje się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym, w przeszłości przebywał w zakładzie karnym, gdzie odsiadywał wyrok za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu.
Podczas przeszukania policjanci odnaleźli paralizator, który był wykorzystany podczas napadu. Po kilku minutach kolejna grupa operacyjna zabrzańskich policjantów zatrzymuje drugiego z podejrzanych.
Jest nim 41-letni gliwiczanin.
O ich dalszym losie zatrzymanych zadecyduje prokurator oraz zabrzański sąd.
Najnowsze komentarze