Złodziej samochodowego radia wybrał dość oryginalny sposób obrony.
Złapany przez policjantów na gorącym uczynku, nie chce podać swoich personaliów. To oczywiście komplikuje sprawę, ale grozi złodziejowi znacznym zaostrzeniem kary.
W poniedziałek, tuż po godz. 12:00, na ul. Tarnogórskiej w Gliwicach, policjanci zatrzymali nieznanego mężczyznę, który włamał się do samochodu marki Daewoo Matiz. W zaplanowanej kradzieży radioodtwarzacza przeszkodzili mu na szczęście policjanci.
Podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymany mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów i jednocześnie nie podał swoich danych personalnych. W ten sposób pogarsza swoją sytuację prawną.
Jak informuje policja, niemożność ustalenia tożsamości podejrzanego jest jedną z przesłanek, która może spowodować zastosowanie najsurowszych środków zapobiegawczych.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat II Policji w Gliwicach.
Najnowsze komentarze