Kościół otrzyma od Miasta solidny zastrzyk gotówki na remont katedry pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
– To był już ostatni dzwonek, ponieważ jak wykazały ekspertyzy elewacja świątyni jest w bardzo złym stanie – mówi Ewa Pokorska, miejski konserwator zabytków w Gliwicach.
Dotychczasowe prace renowacyjne w katedrze pochłonęły już 2 mln złotych, a to tylko drobna część szacowanej na 17 mln złotych modernizacji. Duchowni środki pozyskują we własnym zakresie, ale skala remontu jest na tyle duża, że w sprawę zaangażował się także samorząd.
– Katedra jest w Gliwicach bardzo ważną budowlą. Na jej murach widać odspojenia warstwy licowej, co może generować pewne zagrożenie – tłumaczy Ewa Pokorska. – Obiekty sakralne odznaczają się wyjątkową wartością zabytkową. Były budowane z dużą starannością. Obecnie są silnie uczęszczane, a w dodatku przez lata niezmiennie pełnią tę samą funkcję, dlatego warto dbać o ich stan – dodaje.
Remont świątyni ruszył w 2011 roku. Do tej pory, za pieniądze miejskie i środki własne parafii, zrealizowano m.in. remont wieży katedry oraz elewacji od strony północnej i południowej, a jeszcze w 2009 roku renowacji poddano zabytkowe organy wewnątrz obiektu. W tym roku całkowity koszt prac wyniesie 170 tysięcy złotych.
W ostatnich latach, miasto przeznaczyło także środki na remont ogrodzenia kościoła pw. św. Bartłomieja przy ulicy Toszeckiej. Wcześniej, w zabytkowej świątyni wykonano też prace renowacyjne m.in. dachu, naprawę ścian i sklepień oraz osuszenie zawilgoconych murów.
W 2016 roku na modernizację zabytków przewidziano w budżecie miejskim łącznie 200 tysięcy złotych. Uchwała o przekazaniu połowy tej puli gliwickiej katedrze, została podjęta przez radnych na ostatniej sesji Rady Miasta.
(msz)
