16-latek razem z dwójką znajomych w podobnym wieku pojechali samochodem na przejażdżkę.
Kierujący, z racji wieku, nie miał prawa jazdy a Volkswagen Polo nie miał świateł, rury wydechowej i był w bardzo złym stanie technicznym.
Podejrzanie młodo wyglądającego kierowcę zauważyli w poniedziałek funkcjonariusze Zespołu Patroli Szkolnych Straży Miejskiej. Samochód zatrzymano na skrzyżowaniu ulic Toszeckiej i Przyszowskiej.
– Po wylegitymowaniu kierującego, okazało się, iż ma on zaledwie 16 lat, a jego pasażerowie 15 i 16 lat. Na miejsce wezwano patrol Policji, który sprawdził czy pojazd nie figuruje jako skradziony. W trakcie prowadzonych czynności wyjaśniających ustalono, iż samochód należy do babci 16-latka, który kierował samochodem, a dwójka pasażerów jest poszukiwana przez Policję. Dalsze czynności prowadzi Policja -informuje Piotr Krzywonos, rzecznik Straży Miejskiej.