18-latek krótko cieszył się możliwością kierowania autem. Razem z kolegą trafił do szpitala

W czwartek do Żernicy na sygnałach pojechały wszystkie służby ratunkowe. Około godziny 7:30 na ul. Gliwickiej doszło do wypadku, w którym obrażeń niezagrażających życiu doznał kierowca seata oraz jego pasażer.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 18-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego stracił panowanie nad samochodem, który zjechał z jezdni, uderzył w przydrożne drzewo, a następnie, po odbiciu się i przejechaniu na przeciwległy pas (na szczęście nikt nim wówczas nie jechał), wypadł z drogi, uderzając przodem w drugie drzewo.

Kierujący oraz jego 17-letni pasażer trafili do szpitala, byli przytomni. Młodemu posiadaczowi prawa jazdy policjanci zatrzymali uprawnienia.

– Przykład tego zdarzenia prezentujemy ku refleksji rodzicom, którzy kupują dzieciom samochody, jak również ku przestrodze młodocianym kierowcom. Z danych statystycznych wynika, że młodzi kierujący, w wieku od 18 do 24 lat, należą do najbardziej niebezpiecznych na drodze. W 2018 r. spowodowali aż 5113 wypadków, w których zginęło 428 osób, a ponad 6,7 tys. zostało rannych – przekazuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.


(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice