Gdyby nie przemoc, do której dochodziło w jednym z mieszkań w centrum Gliwic, 20-latek nadal być może prowadziłby swój nielegalny biznes. Do drzwi zapukali jednak policjanci zawiadomieni o znęcaniu. W lokalu znaleźli spore zasoby różnych narkotyków.
Kilka dni temu policjanci z III komisariatu otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w centrum Gliwic ma dochodzić do znęcania się fizycznego i psychicznego nad 18-letnią kobietą.
– Po tym, jak dotarli na miejsce uzyskali podejrzenie, że to takiej przemocy faktycznie mogło dojść. Podczas pobytu w mieszkaniu mundurowi wykazali się czujnością i zauważyli ślady mogące świadczyć, że podejrzenie znęcania się nad partnerką nie będzie jedynym celem ich wizyty. Mundurowi ujawnili na miejscu znaczne ilości narkotyków – ponad 1000 działek metamfetaminy i marihuanę – relacjonuje KMP Gliwice.
Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Gliwicach tymczasowo aresztował Tomasza B. Mężczyzna będzie odpowiadał zarówno za znęcanie się nad partnerką, jak i posiadanie narkotyków.
– Przypominamy i przestrzegamy osoby, które zamierzają kupować środki psychoaktywne, a także tych, którzy takie środki posiadają, przed konsekwencjami prawnymi. Każda, nawet znikoma ilość posiadanych środków odurzających, jest zabroniona i podlega karze do 3 lat więzienia. Jednocześnie ustawa przewiduje zaostrzenie kary w sytuacji, gdy podejrzany posiadał znaczną ilość narkotyków. W takim przypadku grozi do 10 lat więzienia – ostrzega policja.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice