266 osób odpowiedziało na ankietę dot. zbiorników przy ul. Słowackiego. Co dalej z projektem?

Widok na podest oraz niski murek w rabatach

Magistrat zebrał dane z ankiet dotyczących zagospodarowania terenów na łąkach przy ul. Słowackiego. Swoje zdanie wyraziło 266 osób, co stanowi niespełna 5% wszystkich mieszkańców Wójtowej Wsi.

I choć w ankiecie głos zabrać mogły także osoby spoza dzielnicy, liczba wypełnionych ankiet pokazuje dużą mobilizację i zaangażowanie mieszkańców. Prowadzone na przestrzeni ostatnich lat podobne badania np. w sprawie Centrum Przesiadkowego, ograniczały się do kilkunastu lub co najwyżej do kilkudziesięciu reakcji (nawet gdy dotyczyły projektów ogólnomiejskich). Urzędnikom trzeba jednak oddać, że tym razem ankieta została właściwie nagłośniona.

W badaniu wzięły udział osoby we wszystkich przedziałach wiekowych. Ponad 50% tej liczby stanowiły osoby w wieku od 20-40 lat. Większość (ok. 60%) stanowiły osoby mieszkające w odległości do 3 km od miejsca usytuowania przyszłych zbiorników.

JAKIE WNIOSKI PO ANKIECIE?

Jak przekazuje Urząd Miejski, jedynie 6 osób zawnioskowało, by teren nie był zagospodarowywany w żaden sposób. 70% respondentów uznało zaproponowany plan za „wystarczający”, a jedna osoba oceniła przedstawioną koncepcję krytycznie. Warto jednak zaznaczyć, że konstrukcja ankiety oprócz miejsca na wolne wnioski, nie dopuszczała jasnego wypowiedzenia się przeciwko budowie zbiorników, a dotyczyła przede wszystkim oceny przedstawionych koncepcji architektonicznych (o koncepcji przygotowanej przez pracownie 44sto przeczytasz tutaj).

– Z informacji uzyskanych z ankiety wynika, że najczęstszą formą spędzania czasu nad Ostropką są spacery, spacery z psem, bieganie lub spędzanie czasu na placu zabaw, a także jazda na rowerze wzdłuż Ostropki – komentuje Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic. – Pojawiły się również pojedyncze odpowiedzi dotyczące piknikowania, czytania książek i obcowania z naturą, fotografowania – wylicza.

Widok na loże i podest wielofunkcyjny według projektu pracowni 44sto.

Jak przekazuje Magistrat, mieszkańcy w ankietach zadali również kilka pytań szczegółowych dotyczących kwestii hydrotechnicznych, takich jak parametry pogłębienia zbiorników, parametry kanału odprowadzającego wodę, wysokość muru, który ma powstać wokół zbiorników, częstotliwość i skutki zalewania łąk. Mieszkańcy również byli zainteresowani ingerencją w aleję lipową nad potokiem Ostropka.

– Na te oraz inne szczegółowe pytania będziemy mogli bardziej precyzyjnie odpowiedzieć po uzyskaniu przez projektanta decyzji środowiskowej oraz po opracowaniu projektu (w tym badań geotechnicznych) – mówi Łukasz Oryszczak.

CO DALEJ Z INWESTYCJĄ?

Zawiedzeni będą ci, którzy liczyli, że ankieta może powstrzymać budowę zbiorników przy ul. Słowackiego. Badanie przeprowadzono raczej dla potwierdzenia słuszności działań, niż dla ich oceny. Wydaje się, że dla przeciwników inwestycji ta forma konsultacji nadal pozostanie niesatysfakcjonująca. Z drugiej strony urząd w komunikacji z mieszkańcami wykonał skok jakościowy w porównaniu do 2016 roku, kiedy do wglądu przedstawiono jedynie wizualizacje projektu, bez jakiegokolwiek pola do konsultacji.

Środki na realizację przedsięwzięcia są już zabezpieczone. Miasto pozyskało dofinansowanie i tak jak w przypadku potoku Wójtowianka (Wilcze Doły) jest zdeterminowane, by przedsięwzięcie realizować. Warto jednak zaznaczyć, że w odróżnieniu od Wilczych Dołów projekt zagospodarowania nie będzie realizowany równolegle do budowy zbiornika, a rozłożony jest na 7 lat. To stawia wiele znaków zapytania, dotyczących przede wszystkim kształtowania tej przestrzeni w tak dużej rozpiętości czasowej (ryzyko zmiany pomysłu, braku środków finansowych, pojawienia się innych priorytetów).
(msz)