Okazja była tak kusząca, że nie mogła się jej oprzeć. 60-letnia kobieta zatrzymała nieprawidłowo samochód bo… łapała pokemony. Liczba urządzeń, na których to robiła, zaskakuje.
We wtorek, 19 listopada, strażnicy miejscy podjęli interwencję, która z pozoru wydawała się rutynowa – podczas wykonywania czynności służbowych wobec kierowców, którzy zaparkowali pojazdy niezgodnie z przepisami na ulicy Berbeckiego, zauważyli kierującą, która była pochłonięta swoim smartfonem.
W aucie znajdowało się w sumie 10 urządzeń, z których korzystała kobieta.
– Po wylegitymowaniu 60-latki usłyszeliśmy, że nie zastosowała się do zakazu zatrzymywania, ponieważ „łapie Pokemony”. Na jej nieszczęście zgromadziły się one w tym miejscu. Za ich „złapanie” gracz otrzymuje punkty – wyjaśnia straż miejska.
Trzeba przyznać, że zarówno liczba telefonów komórkowych, jak i wiek kobiety, która oddawała się tego rodzaju rozrywce, zaskakuje. Miejmy nadzieję, że gdy w następnej lokalizacji odezwie się wibracja oznaczająca obecność pokemonów, kierująca zastosuje się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego.
(żms)/SM Gliwice