W poniedziałek rano obywatel Czech stracił tymczasowo prawo jazdy. Nie mając świadomości, że jest w Polsce, podróżował wybierając jezdnię w nieodpowiednim kierunku. Mężczyzna nie wiedział, jak to się stało.
Nagranie sytuacji otrzymaliśmy od Czytelnika, pana Wojtka, który powiadomił policję o zagrożeniu.
Do zdarzenia powodującego poważne zagrożenie w ruchu drogowym doszło na gliwickim odcinku autostrady A1. Od świadków policjanci dowiedzieli się, że jakiś citroen jedzie nie po tym pasie, po którym powinien. W rejon natychmiast wyruszył radiowóz Komisariatu Autostradowego w Gliwicach.
Dojeżdżając na miejsce, policjanci zastali kolizję. 32-letnia mieszkanka Pszczyny, kierując osobowym citroenem, widząc nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, gwałtownie skręciła kierownicą, zjechała na pobocze i uderzyła w bariery energochłonne. Kobieta poruszała się prawidłowo, swoim pasem jezdni.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Jak się okazało, citroenem kierował 82-letni obywatel Czech. Policjanci odnieśli wrażenie, że nie orientuje się on, iż przebywa na terenie Polski.[/perfectpullquote]Mężczyznę bardzo dziwił też fakt, że jechał autostradą pod prąd. Był trzeźwy i nie znajdował się pod działaniem żadnych innych środków Polka uczestnicząca w zdarzeniu trafiła na obserwację do szpitala, na szczęście nie doznała poważnych obrażeń.
Potrącenie na pasach
Drugim kierującym, któremu policja zatrzymała w poniedziałek uprawnienia do prowadzenia pojazdów, okazał się 88-latek. W okolicy godziny 15:00 na ulicy Chorzowskiej nie ustąpił pierwszeństwa pieszej znajdującej się na przejściu dla pieszych. 64-letnia kobieta została potrącona, w wyniku czego doznała otwartego złamania nogi.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Sprawca wypadku nie zatrzymał się, by udzielić pomocy poszkodowanej. Oddalił się jadąc w kierunku Zabrza. Policję wezwali świadkowie zdarzenia.[/perfectpullquote]Policjanci szukający sprawcy rozpoznali opisany samochód i kierowcę w rejonie Zabrza. Kierującym okazał się 88-letni mieszkaniec Bytomia. Był trzeźwy, nie przyznał się do potrącenia. Policjanci zebrali jednak niepodważalne dowody na uczestnictwo jego pojazdu w wypadku. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
(żms)/KMP Gliwice