Jest fajrant, jest zabawa! 3 września przy gliwickiej Radiostacji odbędzie się kolejna odsłona największego festiwalu kultury dziedzictwa poprzemysłowego w Europie Środkowo-Wschodniej. Tym razem zapraszamy na wielką AKCJĘ REKREACJĘ, czyli fajrant po gliwicku!
Będzie pełna wyzwań Gliwicka Gra Rodzinna oraz piknik rodzinny z mnóstwem atrakcji: warsztatami, miasteczkiem z grami XXL, wystawami, saturatorem i watą cukrową! To będzie wyjątkowa, trzynasta edycja INDUSTRIADY – święta Szlaku Zabytków Techniki.
Wielkimi krokami zbliża się najbardziej industrialne święto w Polsce! Industriada to wyjątkowe wydarzenie, które każdego roku cieszy się ogromną popularnością. To święto Szlaku Zabytków Techniki, okazja do dobrej zabawy i zgłębienia wiedzy na temat dokonań dawnych konstruktorów, naukowców i inżynierów, których myśl techniczna zmaterializowała się w wynalazkach i zmyślnych rozwiązaniach technologicznych, podziwianych i często służących nam do dziś. Poza wartościami edukacyjnymi, Industriada to dobra zabawa i ciekawie spędzony dzień. Nie inaczej będzie w tym roku, tyle że zabawy będzie jeszcze więcej, bo trzynastą edycję Industriady w Gliwicach obchodzimy pod hasłem AKCJA REKREACJA, czyli fajrant po gliwicku. Gotowi na fest zabawę w starym, dobrym stylu?
Jest fajrant, jest zabawa!
3 września spotkamy się przy gliwickiej Radiostacji, by dobrze się bawić, ale też – w śląskim stylu – pożytecznie spędzić czas. Startujemy o godz. 13.00, bawimy się do 19.00. Fajrant wykorzystamy – jak na Ślązaków przystało – na hobby, zajęcia rekreacyjne, pożyteczne majsterkowanie i kontakt z naturą. Na miejscu dobrą zabawę podkręci radio Eska.
Fajrant spędzimy na świeżym powietrzu, na wielkim Pikniku Rodzinnym z niespodziankami. Będą warsztaty plastyczne i ekologiczne, wielkoformatowe gry i zabawy dla całej rodziny. Nie zabraknie też ciekawych wystaw: w tym roku będzie można przyglądnąć się zabawkom i przedmiotom użytkowym sprzed kilkudziesięciu lat. Ponad 700 eksponatów z minionej epoki! To będzie prawdziwa podróż w przeszłość – starsi wrócą wspomnieniami do czasów pralki Frani, radiomagnetofonu Kasprzak i proszku Ixi, a najmłodsi przekonają się, czym różniła się ówczesna meblościanka od dzisiejszych mebli oraz poznają przedmioty codziennego użytku, których nie znają. Będzie też okazja, by w plenerowej piekarni wypiec śląski kołocz.
Dla miłośników zmagań sportowo-logicznych, tym razem w starym stylu, przygotowano Gliwicką Grę Rodzinną, którą uwielbiają wszyscy: dzieci, młodzież i dorośli (start o godz. 10.00). Jak zwykle nie zabraknie wyzwań, a uczestnicy zmierzą się z zaskakującymi zadaniami i rozwiążą nietypowe łamigłówki. A wszystko wśród najbardziej pozytywnych emocji. Nie wahajcie się i zgłoście swoją drużynę – zapisy są prowadzone na stronie internetowej gryrodzinne.gliwice.eu. W tegorocznej odsłonie będzie mogło wziąć udział 85 drużyn!
Sobotnie popołudnie będzie też doskonałą okazją, by zwiedzić budynki Radiostacji – również z przewodnikiem, a także wysłuchać opowieści dr. Bogusława Tracza o znaczeniu ogrodnictwa miejskiego na górnym Śląsku w XX w. (godz. 16.00).
Nie tylko Radiostacja
Główne wydarzenia Industriady odbędą się przy Radiostacji, ale atrakcje przygotowano również w Oddziale Odlewnictwa Artystycznego (ul. Bojkowska 37). W oddziale Muzeum w Gliwicach pojawi się m.in. polowa drukarnia. Będzie można także spróbować swoich sił w malowaniu porcelany. W Muzeum Techniki Sanitarnej (ul. Edisona 16) poznamy skład soli – uzdrowiskowych, leczniczych, spożywczych, a także smak Gliwickiej z głębin – podczas imprezy serwowany będzie kultowy napój PRL-u, czyli woda z saturatora z sokiem. W towarzystwie przewodnika będzie można zwiedzić czynny zakład Centralnej Oczyszczalni Ścieków, a podczas gry terenowej poznać długą historię… łazienki! Marina Gliwice (ul. Portowa 28), która została obiektem zaprzyjaźnionym Industriady, zaprasza na rejsy: przez dwie śluzy, łodzią motorową, statkiem. Na miejscu będą też prowadzone warsztaty taneczne i zabawy dla dzieci.
Na niektóre atrakcje prowadzone są przez organizatorów zapisy. Szczegółowe informacje są dostępne na stronie Gliwice.eu. To jest fajrant po gliwicku, nie ma czasu na nudę!
źródło: gliwice.eu
