Samochód nie odpalił na mrozie? Dzwoń na Straż Miejską. Pomoc w odpaleniu auta zaoferowali niedawno strażnicy z Rudy Śląskiej, ale jak zapewnia nas Bożena Frej, rzecznik gliwickiej jednostki, na podobną pomoc mogą liczyć także gliwiczanie.
– Inicjatywa niesienia pomocy mieszkańcom, którym nie odpalił samochód jest postrzegana przez wszystkich bardzo pozytywnie. W Gliwicach zmotoryzowane patrole Straży Miejskiej będą wyposażone w kable do rozruchu akumulatorów samochodowych i w razie niezbędnej potrzeby będą mogły pomóc uruchomić pojazd – zapewnia, ale jednocześnie zastrzega: „w pierwszej kolejności funkcjonariusze realizują zgłoszenia i zadania związane z ochroną spokoju i porządku publicznego oraz bezpośrednim zagrożeniem życia i zdrowia mieszkańców”.
O tym, że z takiej pomocy mieszkańcy chętnie będą korzystać świadczy przykład z Rudy Śląskiej. Tylko tej zimy rudzcy strażnicy pomagali w odpaleniu samochodów aż 267 razy.
– Kierowani chęcią pomocy mieszkańcom doszliśmy do wniosku by zaopatrzyć się w urządzenia, które w profesjonalny sposób będą mogły być wykorzystane w uruchamianiu silników pojazdów przede wszystkim podczas niskich temperatur. Okazało się, iż pomysł ten był strzałem w przysłowiowa dziesiątkę, gdyż zapotrzebowanie w tym względzie jest ogromne – mówi nam Marek Partuś, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej.
[perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Aby skorzystać z pomocy strażników, wystarczy zadzwonić pod numer 986. Oprócz doraźnej pomocy, służby zalecają też odpowiednią profilaktykę. [/perfectpullquote]W czasie mrozów w miarę możliwości warto parkować auta tyłem, aby ułatwić dostęp do maski pojazdu w celu uruchomienia go przez podłączenie do drugiego samochodu. Strażnicy wskazują też by co pewien czas odpalać auto, aby za długo nie stało bez rozruchu. Dodatkowo warto zatroszczyć się o stan samochodowych akumulatorów (zwłaszcza w starszych samochodach).
– Cieszymy się, że Straże Miejskie idą za naszym przykładem i niosą pomoc swoim mieszkańcom nawet w tak, jak mogłoby się wydawać, prozaicznych, ale jak się okazuje ważnych sytuacjach – podsumowuje Marek Partuś.
Choć według synoptyków największe mrozy już za nami, w najbliższych dniach temperatury nadal będą niskie i mogą spaść nocą nawet poniżej 15 stopni na minusie.
(msz)